Ai przenosi się z Aoba Johsai do Shiratorizawy, na ostatni rok nauki w liceum. Podczas spaceru znajduje psa i oddając go, spotyka kapitana drużyny siatkarskiej, a zarazem jednego z wrogów swojego przyjaciela z poprzedniej szkoły.
<w trakcie korekty> „Bo przegrywa ten, któremu bardziej zależy."
W internecie pojawia się nowa aplikacja do czatowania z przyjaciółmi, zwana FRIEND... FRIEND w pierwszym miesiącu zyskuje ponad milion pobrań... Nikt nie interesuje się nawet stworzycielem aplikacji, a to on zmienia przecież życie jej posiadaczy w istne piekło... "Zbierz wszystkich bliskich i poczatuj z nimi poprzez t...
Jak myślicie, ile na świecie żyje psychopatów? Pewnie wielu... A ilu z nich może żyć na twoim osiedlu w twojej szkole, w twojej klasie? Nie wiem... Ale ja wiem. Opowiem wam historię o mordercy, który żył jak ty. Do czasu, aż został wybrany do owianej tajemnicą Szkoły Morderców. _________________ Trwają poprawy, opowia...
(...) marzenia, za którymi gonimy, i rzeczywistość, która podąża za nami, są jak linie równoległe - nigdy się nie spotkają. Sądziła kiedyś, że upadek nigdy jej nie będzie dotyczył. Od dziecka miała wszystko, co sobie zażyczyła; każda jej zachcianka była natychmiastowo spełniana bez jakiegokolwiek mrugnięcia okiem czy...
Czy da się przeżyć za murami? Oczywiście, że tak! Vittoria Suzuki, podczas ataku Tytanów uciekła za mur Maria. Tylko cudem przeżyła tam parę lat, dopóki nie natknęła się na odział Zwiadowców. Czy dziewczynie uda się dostosować do normalnego świata, utrzymując w tajemnicy swoją przeszłość?
Mała Sisi została wychowana poza murami odizolowanego miasta. Śmierć rodziców i niebezpieczne otoczenie zmusiło ją do opuszczenia domu. Za "bezpiecznymi" murami miała znaleźć swój kąt... a zaczynała szukać od podziemi... Pisane razem z @zosiaczka
Serce umiejące jedynie akceptować lub odrzucać jest niby doskonałe, często jednak samotne Ci wyniośli i dumni z siebie ludzie sycą się cierpieniem innych tylko dlatego, że stanowi to dla nich rozrywkę. Ci wyniośli i dumni z siebie ludzie patrzą z góry tylko dlatego, że bardziej im się poszczęściło w życiu. Ci wyniośli...
„Przypomniałaś sobie ze szczegółami scenerię na szczycie Marii, gwiazdy bezładnie rozsypane na niebie, ostatnie, czerwone promienie zachodzącego słońca, bezkresny świat za granicą wytyczoną przez mur, Orion i Kasjopea, twoje szalejące ze szczęścia serce, jesienny chłód przenikający do szpiku i ciepło pod płaszczem Lev...
Miłość... hmm.. dla mnie juz całkiem nie pojęta.. on mnie odmienił. Już nie jestem normalna... Hahaha czas się pobawić.
