Silence | | Skkf
Florian objął mnie ramieniem i wolnym tempem kontynuowaliśmy drogę do domu. - Nie jest ci zimno? - zwróciłam się do niego przerywając wreszcie ciszę panującą pomiędzy nami od jakiegoś czasu. - Mnie? - zaśmiał się. - Skąd! To ja powinienem raczej ciebie o to spytać. - Dlaczego? Człowiek, jak człowiek. Każdemu normal...