To Ty tato?
"Zabij" to słowo wciąż dźwięczało mi w uszach. "Ja... Ja nie potrafię!" zawsze ta sama wymówka z mojej strony. Nie chcę zabijać! Moi przyjaciele... Rodzina... "Potrafisz córeczko" to słowo... "Córeczko"... Podnosiło mnie na duchu ale jednocześnie dołowało... "Pamiętasz co Ci zrobił ten parszywy mugol?! Pamiętasz?!"...