goodnight | tony stark
gdy anthony postanowi ostatni raz iść spać, a stark jest miły i grzeczny, zatem życzy dobrych snów. - fanfiction by @wiks; 2017 -
gdy anthony postanowi ostatni raz iść spać, a stark jest miły i grzeczny, zatem życzy dobrych snów. - fanfiction by @wiks; 2017 -
Czasy studiów zostawił za sobą, lecz co teraz? Wiktor Zamoyski nie często stawiał sobie to pytanie, a decyzję o przeprowadzce do niewielkiej wsi pod Warszawą podjął głównie ze względów zdrowotnych. Do szczęścia wystarczyło mu skromne mieszkanko, ciepła posadka w małym, miejscowym liceum, karma dla persa Dickensa i dob...
Jestem perfekcjonistą. Musimy to uściślić, żeby nie było niedomówień i żebyście się nie zdziwili. Chcę do perfekcji doprowadzić wszystko - mój AIM, drużynę koszykówki, nawet przyjaźnie, znajomości, czy związek. Z perfekcjonizmem da się żyć, jestem tego żywym przykładem, lecz czasem zaczynam poprawiać coś, co poprawy n...
Niewiarygodnym jest, jak jedno wydarzenie, może zburzyć całe nasze dotychczasowe życie. Doskonale pamiętam każdy najmniejszy szczegół. To, jak mężczyzna w czarnym płaszczu odebrał mi wszystko... Opowiadanie bierze udział w akcji #Pąki_Wattpada. Okładka mojego autorstwa
One shot w trzech aktach. Umarłem w Wigilię. Czemu Czyści palą cygara? Tylko jedne drzwi należą do mnie. Jest jeden dzień w roku, kiedy mogę zobaczyć Marię. I Tosię. Mam trzy lata. Cover graphic author: len-yan on DeviantArt
„Będziemy jak rodzina - tą samą krwią połączona. A nasza krew niczym struktura analogiczna - do tych samych celów stworzona. Byliśmy, jesteśmy, będziemy, z prochów powstaliśmy i w proch się obrócimy. W tej różanej herbacie zatopimy smutki, z talerzy zbierzemy ostatnie okruszki. Bo płynie w nas ta sama krew - żółta k...
Może patrzymy przez złe okulary, może nie dostrzegamy tego, co powinniśmy, może naprawdę jesteśmy ślepi i może, tylko może, czasami trzeba zamknąć oczy, by zobaczyć coś więcej. Ta opowieść opiera się na tym, czego nie możesz zwyczajnie przeczytać. Musisz to poczuć całym sobą. Musisz doszukać się przyjemnego dla podni...