Zestrzelone ptaki w locie || Voltron || Klance √
jak ptaki po przestworzach lasu szybowali by upaść jak rzucony bez pamięci głaz
jak ptaki po przestworzach lasu szybowali by upaść jak rzucony bez pamięci głaz
Lance jest złamanym, szczęśliwym chłopcem. Keith jest wolontariuszem w telefonie zaufania. Znają się, ale nie tak, jakby oczekiwali. Lub Lance potrzebuje pomocy, a Keith jest jedynym, który wie, jak mu pomóc.
Koniec szkoły, wakacje. Zamiary Lance'a na idealne spędzenie wolnego czasu zostają pokrzyżowane, gdy jego najbliżsi przyjaciele zgłaszają się na opiekunów letniego obozu i także go w to wciągają. Mimo ogólnej niechęci chłopak i tak zamierza spędzić te tygodnie miło i spokojnie, niczym się nie przejmując. Nie wie jedna...
Lance McClain nie żyje. Umarł podczas jednej z misji, chroniąc plecy swoich przyjaciół, po czym zniknął w krystalicznie czystym jeziorze. Pomimo wielu godzin szukania, przyjaciołom nie udało się odnaleźć chociażby jego ciała. Minęły dwa lata. Niebieska lwica zaczęła zachowywać się niespokojnie, dając tym samym nadziej...
Czy zastanawiałeś się kiedyś, kim naprawdę jest osoba, na którą patrzysz? Co skrywa pod swoją skorupą zewnętrzną, jaka jest w środku? Oni usilnie starali się ukryć prawdziwego siebie. Ale jak długo można utrzymać te sztuczne maski?... III / III
"Jakiś niedobitek zestrzelił czuły punkt Czerwonego Lwa. Baza przestała działać, a temperatura w środku zaczęła wolno palić wszystko. Razem z Keithem." Czyli w skrócie: Keith ma traumę, Lance jest zazdrosny, oboje są ślepymi głupkami. Miał być oneshot, lecz wyszło coś trochę dłuższego... Za dużo dramatu z dodatkiem g...
Wojna toczona przez dwa narody - Królestwo Altei oraz Imperium Galry - niesie ze sobą wiele strat, a także wciąga w wielki wir zniszczenia coraz więcej planet. Prawie nikt nie pamięta już o walecznym Voltronie, obrońcy wszechświata powstałemu przed laty, od którego wszystko się zaczęło. Gdzieś pośrodku całego chaosu...
Uwolnię go. Za wszelką cenę. #1 - Keithkogane (18/5/2018) #1 - Freedom (19/6/2018) #1 - escape (07/7/3018)
Mama mu zawsze powtarzała: - Ciągle pakujesz się w kłopoty! Teraz, kiedy Lance wspomina jej słowa, musi przyznać rację. Cały czas wpada w tarapaty, bo w końcu bycie przywiązanym do krzesła z krwawiącą raną po postrzale chyba się do nich zalicza, prawda? Mafia!AU Uwaga: w opowiadaniu występują wulgaryzmy, okaleczenia c...