Aż Do Śmierci ✔
Zmarszczyłam brwi. -Właściwie to był chyba remis. - Powiedziałam. - Jak na piłkarza jest cholernie dobrym koszykarzem. Cam wybuchnęła śmiechem. -Więc, jeśli dobrze rozumiem... Grałaś z nim w piżamie. - Wyliczała na palcach. - W środku nocy w kosza, na szkolnym boisku? -Na miejskim boisku. - Poprawiłam ją. - Ale ta...