Fight for me, princess
- Okay, masz rację. Nie kontrolowałem tego - przyznał, patrząc zawstydzony w ziemię. - Ugrzązłem w bagnie swoich kłamstw, ale ty wydajesz się moją jedyną deską ratunku. - Więc... Potrzebujesz mnie tylko, by uratować tyłek z kłopotów? - prychnęłam zażenowana. - Jesteś egoistą. - Nie wytykaj mi błędów, złotko - uśmiec...