Select All
  • MÓW MI KORDELIA ━ SHIRBERT
    68.2K 4.3K 38

    ━ Ona jest sierotą, załamana i zatracona w świecie. Odkąd tylko pamięta, przebywa w domach zastępczych. Miłość jest dla niej zupełnie obca. Czuje tylko pustkę. On jest "złotym chłopcem". Wszyscy w szkole go kochają, a szczególnie dziewczyny. Cóż, wszyscy oprócz jednej osoby. Co się stanie, kiedy ta dwójka odkryje, że...

  • zalety i wady tego świata
    21.7K 1.8K 19

    🅰🆆🅰🅴 🅵🅰🅽🅵🅸🅲🆃🅸🅾🅽 "Świat, też ma swoje wady. Wcześniej nie chciałam tego rozumieć. Jedak ja wciąż wolę skupiać się na jego zaletach."

  • wróć kiedyś do domu
    64.7K 5.5K 20

    ❝Mam już swój wymarzony romans. I wcale nie jest taki tragiczny❞ Czyli co by było, gdyby Gilbert Blythe nie wyjechał w podróż, gdyż miał zbyt wiele powodów, by nie wyjeżdzać. A najważniejszym była pewna rudowłosa marzycielka. Duża dawka (mam nadzieję) śmiechu, klubu shirbert, gry w butelkę, całowania w deszczu i tragi...

    Completed  
  • ZIMOWY BAL ━ SHIRBERT
    76.6K 5.1K 21

    W Avonlea zbliża się zimowy bal, a pomiędzy Gilbertem Blythem a naszą drogą Anią zaczynają się dziać różne rzeczy. © extrchipper | 2018

    Completed  
  • zatańczysz, Shirley? | 𝐀𝐧𝐧𝐞 𝐰𝐢𝐭𝐡 𝐚𝐧 𝐄 𝐟𝐚𝐧𝐟𝐢𝐜𝐭𝐢𝐨𝐧
    159K 13.5K 45

    „Gilbercie, nie umiałam tańczyć i dobrze o tym wiesz. Myliłam się w krokach, zarówno na parkiecie, jak i w życiu. Potrzebowałam, żebyś mnie poprowadził do melodii, którą znaliśmy tylko my, ale głupio mi było to przyznać." Ślub Prissy ma się odbyć niedługo. Małgorzata Linde postanawia przygotować uczniów z Avonlea do w...

    Completed  
  • oddychaj, Blythe | 𝐀𝐧𝐧𝐞 𝐰𝐢𝐭𝐡 𝐚𝐧 𝐄 𝐟𝐚𝐧𝐟𝐢𝐜𝐭𝐢𝐨𝐧
    127K 12.1K 29

    „Panno Shirley, brakuje mi dnia. Płynąc, widziałem tylko noce, czarny węgiel i umorusanych nim ludzi. Brak mi ognistych świateł, płomieni, tak innych niż te z pieca. W Avonlea, w domach zawsze płonęły świece..." Po śmierci ojca Gilbert Blythe wypłynął w rejs. Nie wiedział, że wróci z niego z zakochanym sercem i chorym...

    Completed  
  • Imaginacja
    64K 6.6K 40

    Jak zapanować nad wyobraźnią, która po protu wylewa się w momentach, gdy powinna być stłumiona i siedzieć cichutko w kącie umysłu nie zakłócając dziewczynce dnia? Nie da się, nie można, to niewykonalne i niemożliwe, choć tak wielu ludzi marzy o tym, by Ania przestała już śnić na jawie. Dla Ani to nie były sny, a rzecz...

    Completed