Adoptowana | 5sos
Amy mieszka w sierocińcu od trzynastu lat. Przestała już wierzyć, że ktoś się nią zainteresuje. Nagle jednak dociera do niej wiadomość, która zmieni jej dotychczasowe życie.
Amy mieszka w sierocińcu od trzynastu lat. Przestała już wierzyć, że ktoś się nią zainteresuje. Nagle jednak dociera do niej wiadomość, która zmieni jej dotychczasowe życie.
-Robiłam wszystko, by uwolnić się od Ciebie na zawsze... Ale każdy mój plan kiedyś nawali...
*Fragment* *** -Okej. Skoro żadna ci się nie oprze... załóżmy się.-powiedział pijany Matt. -Dobra.-zgodziłem się, nie wiedząc jak bardzo będę tego żałować. *** Vivian Clark to cicha i spokojna dziewczyna, dla której liczy się tylko nauka i rodzina. P...
Druga część opowiadania "I hate that I love you" Przegrali walkę z czasem, niszcząc siebie nawzajem. Ich znajomość oficjalnie się skończyła. Ona- wyjechała i zaczęła nowe lepsze życie On - został sam w wielkim mieście które bez niej nie miało sensu istnieć Świat okazał się dla nich chaotyczny i pełny ciekawych zagad...
"O tu. - pokazuje na czoło - Tu jebnij się chuju - prycham. O tu. - przejeżdża palcem po swojej wardze - Tu pocałuj mnie suko." ~Opowieść zawiera wulgaryzmy i sceny erotyczne!~ /12.01.2019
** Miłość. Nienawiść. Czym my jesteśmy, kochanie? ** ** książka zawiera przekleństwa**
Czy jeden głupi esemes wysłany przez pomyłkę po pijaku może zbliżyć do siebie dwójkę ludzi? Opowieść z dużą ilością humoru, przynajmniej taką mam nadzieję. Na początku wszystko jest pisane w formie sms ale potem się to zmienia a po wiadomościach zostaje tylko pamięć. Nieznany: sorry za te wiadomości w nocy, byłem pij...
Siedemnastoletnia Cassandra Murei mieszka sama z ojcem. Kiedy ten musi wyjechać na dwa tygodnie w delegację, dziewczyna ma spędzić ten czas u przyjaciółki Rose. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie starszy brat Rose - Collin Thompson. Collin to kapitan drużyny futbolowej i... zarozumiały dupek, który zmienia dziewczyny j...
- Nie jest Ci obojętny - powiedziała Amber. Miała racje nie jest mi obojętny, ale nie mogę do niego nic czuć, w końcu to mój wróg. - Wcale nie, dalej nienawidzę go tak samo..- odpowiedziałam okłamując samą siebie, a dziewczyna tylko się zaśmiała - Ty go nie nienawidzisz ty go kochasz - stwierdziła, a ja zbladłam pocz...