Wyprawa do Garmisch-Partenkirchen miała być tylko kilkudniową zabawą - z dala od dorosłych spraw, ciążących jak klątwa obowiązków i wszechobecnej nauki. Miała być najlepszą przerwą szkolną z dopracowanymi przez Dalię szczegółami. Jazda na nartach, ciepła herbata z cytryną i marznięcie w drodze do wyciągów były wręcz obowiązkami, których nikt nie ważył się zakwestionować. Każde działanie zdawało się być przemyślane i racjonalne. Wszystko było dopięte na ostatni guzik (nawet sprawa problematycznego noclegu!), prócz niespodziewanego upadku na wysokiego blondyna, znanego innym jako Andreas Wellinger - młody debiutant w Pucharze Świata. #1 skijumpingfamily - 17.01.19r.
19 parts