Czarek nie był taki czarujący, jak by się mogło wydawać. Trochę zadufany w sobie, wiecznie polegający na rodzicach, z pokrzywionymi priorytetami - nic dziwnego, że karma postanowiła w końcu kopnąć tam, gdzie powinna już dawno. Podobno, żeby najszybciej nauczyć się francuskiego, należy przeprowadzić się do Francji. Przeznaczenie Cezarego chyba inspirowało się tym stwierdzeniem, bo serią najgorszych wydarzeń, jakie mogą spotkać siedemnastolatka, postawił go na drodze, którą chodzą same uśmiechy. Miał ostatnią szansę, żeby nauczyć się cieszyć - tak po prostu, z promieni Słońca i leżących w parku kasztanów. Jego życie uzależniło się od ekscentrycznej rodziny Fikusów, która o szczęściu wiedziała więcej, niż niejeden milioner. Z całą pewnością zadbają o to, żeby Czarek również pojął tajemne umiejętności, pozwalające uśmiechać się codziennie.
26 parts