mlody_betoniarz

Nie wiem jak inni fani twojego ff z ninjago ale potzrebuje dlaszych części albo dodatków bo to uzależnia i bardzo ale to bardzo mi się spodobał ten ff i jak moje prośby ci nie przekonały do kontynuowania to może prośby innych ludzi którym też się spodobał ten ff cie namówią plz uzależniłem się teraz od tego XD

DEhakaKill

Ja też się dołączam 
Reply

namilae

poprosze dodatek blagam na kolanach
Reply

Bubaluvs_u

@ Beidou2115  podpinam się pod błagania, wprawdzie jeszcze nie skończyłam czytać tego ff ale i tak chcę więcej XD
Reply

-nopockets

czlowieku, jesli jeszcze zyjesz i kiedykolwiek natchnie cie na druga czesc Ninjago, pisz, nie wahaj sie i publikuj. bede wyczekiwac z nadzieja, bo to bezdyskusyjnie jedna z najlepszym ksiazek na watt

pasdemoralise

@-nopockets w ogole nie spodziewalam sie, ze Cie tu znajde, choc w sumie gdzie ninjago, tam i Ty, czyz nie? XDD
Reply

BabaJaga3000

Powiem tak. Piszesz strasznie dobre książki. Twoja książka o Ninjago jest ŚWIETNA. Ale zakończenie. Zakończenie w porównaniu do reszty jwst takie jakby za godzine mijał termin oddania twojej pracy więc MUSISZ już to skończyć. Chciałabym aby pojawiła się druga część - oprócz mnie pewnie dużo osób także by to chciało - albo chociaż jakiś dodatek. Dzięki za przeczytanie mojej wypowiedzi, licze na odpowiedź o i kontynuacje opowieści :)

-Black_Rabbit-

@ BabaJaga3000 Cieszę się, że ci się podobało i dzięki za wszystkie komentarze <3 Jeśli chodzi o zakończenie, to po prostu pojawił się punkt, gdzie wszystkie wątki w miarę sensownie się zamykały (albo przynajmniej nie były już szeroko otwarte) i uznałam, że albo z tego skorzystam, albo wszystko będzie się ciągnąć w nieskończoność i zrobi się z tego moda na sukces. Drugiej części nie planuję, bo mam już zaczętych kilka innych projektów, a co do dodatków... Naprawdę próbuję, ale nie mogę wymyślić niczego jednocześnie krótkiego i na tyle dobre, że aż warte publikacji. Ale kto wie, może jeszcze mnie natchnie ;) 
Reply

theausteresun

Victor westchnął.
          ― To oczywiście twój wybór, ale nie ukrywam, że będę o tym mówił, dopóki przynajmniej nie spróbujesz pójść; ale jeśli raz pójdziesz i zdecydujesz, że nie chcesz chodzić dalej, już nigdy nie padnie o tym ani jedno słowo.
          ― To najładniej powiedziane zabieraj dupę na terapię grupową, jakie słyszałem w życiu.
          Victor skłonił głowę z lekkim uśmiechem.
          ― Dziękuję, robię, co mogę.
          Rowan podrzucił zgniecioną ulotkę.
          ― Wobec tego przygotuję moje najlepsze stringi.
          
          (Rowan zgadza się iść na terapię grupową z zamiarem wywołania takiego chaosu, że jego zastępczy ojcowie już nigdy nie odważą się wypuścić go z domu ― zamiast tego udaje mu się poznać kogoś, kto uświadamia mu, że Rowan być może nie jest jedynym najbardziej zjebanym człowiekiem na świecie. 
          Być może jest ex aequo z Milo Terrellem.)
          
          Zapraszam do mnie na bxb o przyjaźni, walce z traumą i wchodzeniu w rodzinę zastępczą!!