2ColdMint

W naszej łazience mieszka pająk o siedmiu nogach, którego w przypływie inspiracji nazwałam Stefan. Ponieważ ma siedem nóg, to wiem, że on. Ostatnio się gdzieś szlajał, ale wrócił. Ogólnie kazałam nie tykać, bo ja wierzę, że pająki przynoszą kasiorę XDDD 
          	Moja mama: Czemu on ma siedem nóg?
          	ja: Zapytaj go XDDDD

UsiaNanaR

@ 2ColdMint  tak bo w skrócie Waldek i okazało się że to Waldemara chyba bo jajo nosi 
Reply

2ColdMint

@kudi87 Stefan się mnożyXD
Reply

2ColdMint

W naszej łazience mieszka pająk o siedmiu nogach, którego w przypływie inspiracji nazwałam Stefan. Ponieważ ma siedem nóg, to wiem, że on. Ostatnio się gdzieś szlajał, ale wrócił. Ogólnie kazałam nie tykać, bo ja wierzę, że pająki przynoszą kasiorę XDDD 
          Moja mama: Czemu on ma siedem nóg?
          ja: Zapytaj go XDDDD

UsiaNanaR

@ 2ColdMint  tak bo w skrócie Waldek i okazało się że to Waldemara chyba bo jajo nosi 
Reply

2ColdMint

@kudi87 Stefan się mnożyXD
Reply

2ColdMint

Kiedy człowiek myśli, że widział już wszystko, znajduje to. Musiałam wam to pokazać, bo ja wymiękłam. XDDD
          https://www.youtube.com/watch?v=C03mc1oroDQ
          Szkoda, że nie da się zrobić tak, że się wyświetli bezpośrednio.

UsiaNanaR

@ 2ColdMint  widziałam 
Reply

Darecky77

@2ColdMint No i się dziw, że oni imion nie pamiętają XD jedyny raz, gdy użyją, to chrzest XDD
Reply

2ColdMint

@Darecky77 Pracując za granicą, mieliśmy w ekipie ślązaków. Jak jeden nie reagował, kiedy wołałam go po imieniu to się wkurzyłam i do niego: Ej! Ku*** hanysie! on: CO CHCESZ? XD
Reply

2ColdMint

Muszę się wyżalić, bo to, co mi się dziś przydarzyło w pracy, przeszło ludzkie pojęcie. Padło na was. Zostałam bezpodstawnie oskarżona o coś, z czym nie miałam kompletnie nic wspólnego i potraktowana jak kretynka. Dla pewności jeszcze sprawdziłam potem, czy mnie pamięć nie zawodziła i naprawdę nie miałam żadnego udziału w tamtej sytuacji. Teraz czekam, aż moja kierowniczka wróci z L4, żeby jej powiedzieć, że moja cierpliwość się skończyła. Jestem tak wkurzona i zniesmaczona tym wszystkim, że nawet nie mam ochoty pisać.

Darecky77

@2ColdMint Najgorszy typ jaki można w pracy spotkać. Niestety coraz częściej widywany... wrr
Reply

2ColdMint

@Sylwiasz123 Powiedziałam kierowniczce, żeby się spodziewała mojego wypowiedzenia, jeśli coś takiego się powtórzy. nie bede się cackać.
Reply

Sylwiasz123

@2ColdMint nas jako czytelników też ta "małpa" solidarnie wkurzyła... Zwłaszcza że czekamy na rozdział ... Pisz gdzie mamy brać taczkę i widły - pozbędziemy się problemu ;)
Reply

2ColdMint

Patrząc na wszystkie ficzki, które do tej pory napisałam, zaczęłam się zastanawiać, czy był jakiś rozdział, z którego byłam wyjątkowo zadowolona. Tak! Zdecydowanie jest to 51 rozdział "Kłamcy". Wozak rządzi! XDDDD

Milo-nee-san

Łasica rządzi XD
Reply

Mimakanamara

@ 2ColdMint  kłamca jest ficzkiem, do którego chyba wracam najczęściej. Zaraz po nim są listy do s i oczywiście dziennik 
Reply

Annia404

@ 2ColdMint  a muszę przyznać że akurat ze chyba wszystkich opowieści jakie czytałam . To akurat najbardziej "Kłamca" przypadło mi do gustu. I często wracam do tego fantika 
Reply

2ColdMint

Nie wiem, co jest grane, ale nie wszystkie komentarze mi się wyświetlają. Mam nadzieję, że to tylko chwilowe i naprawią, co trzeba, bo to denerwujące.
          Powiem wam, że jestem okropnie zmęczona psychicznie. Nasłuchałam się ostatnio na swój temat w pracy w taki sposób, jakbym miała 5 lat i nic nie wiedziała o świecie. A poza tym nie ma sensu sobie tam strzępić języka, bo i tak nikt mnie tam nie słucha.

Margharita555

@2ColdMint  to tak jak ja. Gryzę wtedy do żywej rany 
Reply

2ColdMint

@Margharita555 Ja się nie hamuję, jak już mnie ktoś naprawdę wkurzy
Reply

2ColdMint

@Darecky77 Inaczej się tu nie dało
Reply

2ColdMint

Ponieważ jutro jest poniedziałek, doszłam do wniosku, że człowiek ma prawo sobie z tego powodu pomarudzić. Kto marudzi ze mną?

_Mikao_ff

@2ColdMint  jest czwartek a ja still narzekam bo chce weekend już 
Reply

vocabulum

@2ColdMint jest już wtorek ale narzekanie to sport narodowy Polaków. Otóż czytam książkę a że w domu albo śpię albo jem to czytać tylko w szkole I to jest trochę irytujące Ian chodzić tylko żeby czytać ksiażkę albo przysypiać na lekcjach XDD. Tak poza narzekaniem to chyba zainspirowana swoimi ostatnimi osiagnięciami naukowymi stwierdziłam, że bogaty mąz to bardzo dobra opcja, więc gotuje najbardziej wymyślne rzeczy tak do poćwiczenia (właśnie jem makaron z krewetkami z sosie piertruszkowo winnym)
Reply

Darecky77

@2ColdMint No to marudzę - mam koleżankę w pracy, która... obiecuje jedno, robi drugie (zupełnie sprzeczne), a zapewne jeszcze trzecie myśli... i na całe nieszczęście jest w zespole, który mi podlega. Wszelkie rozmowy, to jak "grochem o ścianę" - zero efektów, choćby krótkoterminowych... a w czwartek czeka mnie zapewne kolejna z nią "bezowocna dyskusja"... Pomarudziłem
Reply

Milo-nee-san

Czy ty to zrobiłaś?!!

Margharita555

Poniedziałek to kolejny powód ,by nienawidzić życia 
Reply

Milo-nee-san

@ 2ColdMint  NO OCZYWIŚCIE ŻE TAK SKARBIE TY MOJE NAJDROŻSZE
             (⁠*⁠˘⁠︶⁠˘⁠*⁠)⁠.⁠。⁠*⁠♡
Reply