Allegra_Chamberlain

Kochani, po południu nastąpiła mała katastrofa, co–nieco "wyciekło" z rozdziału będącego wciąż w przygotowaniu, bo zapomniałam przesunąć mu datę publikacji. Dlatego to było takie dziwne, krótkie, z czapy wzięte. Ale nie martwcie się, już wszystko pod kontrolą, pracuję nad kolejnymi częściami, co prawda mniej rzetelnie, bo i czasu za grosz nie mam, ale na początku listopada powinniśmy odrobić się ze wszystkim 

Allegra_Chamberlain

Kochani, po południu nastąpiła mała katastrofa, co–nieco "wyciekło" z rozdziału będącego wciąż w przygotowaniu, bo zapomniałam przesunąć mu datę publikacji. Dlatego to było takie dziwne, krótkie, z czapy wzięte. Ale nie martwcie się, już wszystko pod kontrolą, pracuję nad kolejnymi częściami, co prawda mniej rzetelnie, bo i czasu za grosz nie mam, ale na początku listopada powinniśmy odrobić się ze wszystkim 

vRaags

Cześć! Chciałbym zaprosić cię do mojego zbioru wierszy pt. "Wiersze spod biurka". Zacząłem je pisać już parę lat temu i bardzo się staram. Każdy z nich opowiada jakąś historię. Poruszam różne tematy, więc możliwe, że coś przypadnie ci do gustu. 
          
          Byłbym bardzo wdzięczny za każdą opinię. Przepraszam za zaśmiecanie tablicy.
          
          Miłego dnia (lub nocy)
          https://www.wattpad.com/story/337143135?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=story_info&wp_page=story_details_button&wp_uname=Krzysiek_R&wp_originator=rmjHHGhl8a2UdgOExnjOOJVKMSvIu%2B71ug8398QYs0Kxc2ell4KpNQjB6zBFYecllLlZ85ObZCjP7RM6qeQnVAErKpRwzx5DylZlpKBE%2FY5qM%2F%2FumgX%2B17Kr3Ht8Opnr
          

CoMA29

Gdzie się podziały wszystkie opowiadania i one-shoty?
          :-(

Allegra_Chamberlain

@ CoMA29  małe zamieszanie, wrócą jak uda mi się ogarnąć swe istnienie (czyli w przybliżeniu jeszcze dwie kawki i zakończę swój profilowy remont) ;)
Reply

Allegra_Chamberlain

Zapraszam do "Czerwonej Peleryny", pracy adwentowo-konkursowej, której bohaterka przez własną niezdarność przenosi się wprost do XVIII-wiecznej Francji. Region Gévaudan skrywa mnóstwo sekretów, zwłaszcza, że mamy rok 1766, kiedy to w okolicy grasowała przerażająca "bestia", której do tej pory nie udało się nikomu zidentyfikować... 
          
          Powieść epistolarna, która zrodziła się z moich przerośniętych ambicji i niezdrowego zainteresowania kryptozoologią.