„Gdybyś usłyszał tysiąc razy - nie uda Ci się. To wiesz co?
Rób nadal wszystko jak najlepiej potrafisz
i pokaż, jak bardzo się mylili.
Sukces jest największą, dostępną, ludzką zemstą" ~Nikodem Marszałek

Zacofana w nowinkach technologicznych dziewczyna o brązowych włosach i niebieskich oczach, z ręką stworzoną do pisania to ja! Co tu dużo o mnie mówić? Mam ręce, mam nogi - to w zupełności wystarcza. Zabawny, błyskotliwy, a zarazem śmierdzący leń, to też ja! Leń, a w dodatku utalentowany - „Nie potrzebuję latarki - powiedziała staruszka, po czym wpadła w przepaść". Lubię czasem rzucić coś na papier, najczęściej jest to jakiś tekst lub koń. Nie raz można też zauważyć mnie z głową w chmurach lub podczas fali okropnego śmiechu, przypominającego czasem ryk godowy foki. Jeśli kiedykolwiek będziesz mnie szukać, pamiętaj, że zazwyczaj tańczę wokół mojego, dużego chłopca.

Dlaczego piszę? Każdy, tutejszy pisarz odpowiada na to pytanie. Moja odpowiedź brzmi tak: „Jest to mój sposób na rozładowanie energii i ciążących nade mną emocji. To mój drugi świat, w którym czuję się lepiej, niż w tym, w którym się urodziłam i w którym jestem". Historia mojej twórczości jest tak śmieszna, jak ja. Poczynając od tego, że wypracowania w podstawówce pisała za mnie moja mama, a kończąc na tym, że moje prace niegdyś można było nazwać plagiatem. Z czasem jednak zaczęłam nabierać szybkiego rozpędu, a mój nowy talent zaczął się we mnie rodzić i rozrastać. Tak, teraz możecie czytać na tym profilu książki mojego autorstwa. Zapraszam cię drogi gościu do mojego świata, w którym napotkasz same dobre słowa i bogate w szczegóły rozdziały.

*dawniej MessenaDess, dzisiaj A.R. Watson