AltarinPOL

Cześć, cześć moje Maczki!!!
          	 Właśnie wleciał nowy rozdział "When the moon is full" !!!

JBEnsom

Hejka, chciałabym Cię serdecznie zaprosić do mojej książki, do której link wysyłam poniżej. Jest to trochę thriller, trochę obyczajówka z elementami romansu. Opowiada o młodej dziewczynie, której życie wygląda zwyczajnie, przynajmniej tak się wydaje, jednak gdy na jej drodze pojawia się grupa przestępcza, nic już nie jest pewne. 
          
          Skończyłam korektę pierwszej części, na profilu jest dostępna też druga, która jest teraz w trakcie poprawy, a w planach i procesie tworzenia jest trzecia, więc dużo się jeszcze będzie działo :)
          
          Zapraszam serdecznie i życzę miłego dnia!
          https://www.wattpad.com/story/112637541?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=story_info&wp_page=story_details_button&wp_uname=JBEnsom

szkamyszka

Hej, zapraszam Cię do przeczytania mojej powieści pt. “Chłopak znad Jeziora Dunn”. Jest to romans enemies to lovers z dużą dawką humoru. 
          
          Celia Harvey i Rytis Kairelis nie znoszą siebie od dzieciństwa. Jednak pomimo tej wrogości, Celia (z oporem) podejmuje nietypową wakacyjną pracę: ma za zadanie być opiekunką i przyjaciółką swojego bogatego sąsiada. Rytis uległ wypadkowi, w wyniku którego nie jest w stanie poruszać się o własnych siłach, a do tego przez awarię prądu, która spowodowała odcięcie go od świata, zostaje skazany na towarzystwo swojej sąsiadki. 
          
          Oboje siebie nie znoszą. 
          Oboje siebie nie rozumieją.
          Oboje zostają zmuszeni do przebywania razem. 
          Co z tego wyniknie? 
          
          Mam nadzieję, że książka ci się spodoba i zostaniesz z nią na dłużej. Będę bardzo wdzięczna za każdą gwiazdkę i komentarz. Pozdrawiam❤
          https://www.wattpad.com/story/373844341-ch%C5%82opak-znad-jeziora-dunn

witamwasserdeczne___

Serdecznie zapraszam do przeczytania:)
          
          “Szatyn uniósł brew, a jego nonszalancja niemal mnie rozbawiła, prawie. Ręka chłopaka, jakby od niechcenia, uniosła się, by odgarnąć kosmyk moich włosów, który opadł mi na twarz. Ten gest był tak nieoczekiwany, że przez ułamek sekundy zamarłam.
          
          — Zdecydowanie lepiej ci z odsłoniętą twarzą. — Jego ton był zbyt lekki, jak na intymność gestu. — Przynajmniej widać, kiedy tracisz cierpliwość.”
          
          Ich drogi zawsze się przecinały, jakby los uparł się, że ich wzajemna wrogość ma być czymś więcej niż tylko wspomnieniem dziecięcych potyczek. 
          
          Jeśli podoba ci się motyw enemies to lovers, koniecznie zajrzyj do tego :
          
          https://www.wattpad.com/story/385967036?utm_source=ios&utm_medium=link&utm_content=story_info&wp_page=story_details&wp_uname=camisa_pisze