AshiSs7

Zaginiony pisarz odnalazl swoj profil na wattpadzie.
          	Tak to ja.
          	Tak dawno mnie tu nie bylo. Byly piekne czasy tutaj. 
          	Dobrze wiecie ,o ile mnie pamietacie, nie mam czasu tu wchodzic. Ale dalej pisze, to mi zostalo. Wczoraj przypomnialo mi sie, ze przexiez mam wattpada. No i tak oto sie tu znalazlam. 
          	Jest mi smutno a zarazem ciesze sie ze niektorzy naprawde czytaja moje wypociny. 
          	Dziekuje. 
          	I Przepraszam.
          	Jestem tu rzadkością. 
          	Chcialabym znow wrocic do Was, ale czy mi sie to uda ? 
          	Nie wiem.
          	Chcialabym to wam obiecac ale .... Nie moge.
          	Wybaaczcie.
          	Posdrawiam Was kochani. 
          	Przyjdzie taki czas ze to wroce.

AshiSs7

Zaginiony pisarz odnalazl swoj profil na wattpadzie.
          Tak to ja.
          Tak dawno mnie tu nie bylo. Byly piekne czasy tutaj. 
          Dobrze wiecie ,o ile mnie pamietacie, nie mam czasu tu wchodzic. Ale dalej pisze, to mi zostalo. Wczoraj przypomnialo mi sie, ze przexiez mam wattpada. No i tak oto sie tu znalazlam. 
          Jest mi smutno a zarazem ciesze sie ze niektorzy naprawde czytaja moje wypociny. 
          Dziekuje. 
          I Przepraszam.
          Jestem tu rzadkością. 
          Chcialabym znow wrocic do Was, ale czy mi sie to uda ? 
          Nie wiem.
          Chcialabym to wam obiecac ale .... Nie moge.
          Wybaaczcie.
          Posdrawiam Was kochani. 
          Przyjdzie taki czas ze to wroce.

AshiSs7

Halo ? *zawstydzona wychodzi* 
          Ktoś mnie jeszcze pamięta ? ;(
          Ja wiem jest mi bardzo smutno ze na tak długi czas Was zostawilam i pewnie mnie już nie pamiętajcie. 
          Chce Wam powiedzieć, ze cieszę się bardzo z tego ze dodajecie moje książki do swoich list lektur. Bardzo ale to bardzoooooooo mnie to cieszy. 
          Chciałabym byc znów taka aktywna i ciągnąc zaczete powieści ale ciężko mi się za to zabrać no bo po prostu nie ma czasu. 
          Postaram się by wszystko wróciło do normy.
          ;D 
          Pozdrawiam was kochani ❤❤❤❤❤❤❤❤❤

AshiSs7

Jestem okropna, ale muszę to zrobić. 
          Wstrzymuje wszelkie publikacje powieści. Dlaczego? Bo nie mam czasu na to po prostu. Mam pracę i nie chce mi się wieczorem pisać z zeszytu do telefonu rozdziałów. Wybaczcie mi. Przepraszam was. 
          Tak myślę, że mniej więcej w grudniu zacznę publikować bo kupię sb notebooka i bd mi łatwiej xd 
          Tak więc wybaczcie mi kolejny raz. Nawet nie wiecie jakie to okropne uczucie tak co rusz was o tym informować i przepraszać. Ale narazie tyle mogę. 
          Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wytrwałość 
          ✌(^o^)

AshiSs7

Bardzo ale to bardzo przepraszam wszystkich obserwujacych za moja nieaktywnosc. Nie chodzi o to, ze mam was gdzies. Po peostu dostalam prace i nie mam czasu na pisanie.wybaczcie mi prosze. Pozdrawiam bardzo mocno 

AshiSs7

Chce was wszystkich przeprosic. Wiem, ze podobaja sie wam moje powiesci i czekacie na kolejne czesci ale wybaczcie mi prosze bo niestety net na laptopie mi nie dziala wiec bede pisac na telefonie a to tyci wiecej czasu poswiecic trzeba. Tak wiec kochani moi serdeczni zrobie wszystko co w mojej mocy by pododawac przynajmniejvpo rozdziale kazdej powiesci ( a jak pojdzie dobrze to i po 2) jeszcze raz was kochani przepraszam i mam nadzieje ze mi to wybaczycie. 
          Bardzo mocno pozdrawiam 
          AshiSs7

AshiSs7

Dzien dobry kochani. Chcie wam podziekowac za bardzo mile i podbudowujące komentarze pod powieściami. Kocham was za to. : D
          Ale teraz UWAGA !!!!!
          Co myslicie o tym, bym zalozyla grupe na fb tak byscie mogli nwm zadawac pytania czy nawet bym was informowala kiedy beda rozdzialy. Albo jeszcze inne rzeczy. Chcielibyscie cos takiego ?
          

AshiSs7

Ohayo wybaczcie,ze tak dlugo mnie nie bylo ale od lipca sie poprawie i opuvlikuje nasyepne czesci wszystkich powiesci. Mam tez zaplanowana nastepna powiesc ale o niej naeazie sie nie dowiecie. Xd
          Ppzdrawiam was kochani.
          Limit na neta sie skonczy dlatrgo mnie nie bylo.