AsuuAnna

Wiem, że bardzo długo milczałam, ale jak to bywa czasami życie się komplikuje... Na instagramie poinformowałam, że częściowo za moją nieobecność są winne przygotowania do ślubu, który biorę w tym roku 
          	Tak wiem to żadna wymówka, ale niestety pilnowanie idealnego wesela jednak zajmuje większość mojego czasu. 
          	Dodajmy do tego, że mój sprzęt postanowił wyzionąć ducha i klawiatura stanowczo odmówiła współpracy, więc zanim znalazłam chwilę aby zakupić nowy sprzęcik, to jakimś cudem nastąpił nowy rok 
          	Ale w końcu po wielkim samozaparciu powiedziałam sobie, że koniec tego przekładania i czas się wziąć do pisania! Tylko tym razem uznałam, że zrobię sobie większy zapas nim ponownie zacznę publikować.
          	Tylko mogłam sobie wyznaczyć co oznacza "większy zapas" 
          	Nie przeciągając pragnę ogłosić, że wracam do żywych wraz z nowym rozdziałem Sacrifice!
          	Miłego czytania oraz dnia! 
          	https://www.wattpad.com/story/237957765

AsuuAnna

Wiem, że bardzo długo milczałam, ale jak to bywa czasami życie się komplikuje... Na instagramie poinformowałam, że częściowo za moją nieobecność są winne przygotowania do ślubu, który biorę w tym roku 
          Tak wiem to żadna wymówka, ale niestety pilnowanie idealnego wesela jednak zajmuje większość mojego czasu. 
          Dodajmy do tego, że mój sprzęt postanowił wyzionąć ducha i klawiatura stanowczo odmówiła współpracy, więc zanim znalazłam chwilę aby zakupić nowy sprzęcik, to jakimś cudem nastąpił nowy rok 
          Ale w końcu po wielkim samozaparciu powiedziałam sobie, że koniec tego przekładania i czas się wziąć do pisania! Tylko tym razem uznałam, że zrobię sobie większy zapas nim ponownie zacznę publikować.
          Tylko mogłam sobie wyznaczyć co oznacza "większy zapas" 
          Nie przeciągając pragnę ogłosić, że wracam do żywych wraz z nowym rozdziałem Sacrifice!
          Miłego czytania oraz dnia! 
          https://www.wattpad.com/story/237957765

AsuuAnna

Znacie to uczucie, gdy w głowie pojawiają się cudowne opisy scen, wyśmienite dialogi a wszystko po prostu brzmi wspaniałe? Tylko problemem nie jest to, że na "papierze" traci swój urok, a po prostu brak możliwości tego zapisania...
          Ja właśnie z czymś takim się zmierzam, ponieważ wpadam na najlepsze pomysły w pracy, a zawsze wtedy nie mam jak to wszystko spisać. :(
          Jak wiecie, zapierdzielam na trzy etaty, więc mój czas na skrobanie jest maksymalnie skrócony, ale dzisiaj przeszłam samą siebie - przez 7 godzin w między czasie pisałam kolejny rozdział Sacrifice i może wynik zaledwie 1500 słów nie jest imponujący, jednak jestemnz siebie dumna :D
          Niby mało, ale czułam wewnętrzną potrzebę tym się podzielić ^^'

Kariyev

@ AsuuAnna  Znam. Ile fajnych rzeczy przez to nie powstało... 
            Masz powód do dumy. Naprawdę. Czasem nawet te 1500 to dużo, choć mało. Trzymam kciuki.
Reply

AsuuAnna

@ IrisHawke  delikatnie mówiąc, bo obie wiemy co tutaj czasami bardziej pasuje xD
Reply

IrisHawke

@ AsuuAnna  Oj znam to uczucie. Ten cudowny obraz w głowie, a na papierze taka, delikatnie mówiąc, paćka...
Reply

AsuuAnna

Ostatnio nie mam siły jak i czasu na skończenie kolejnego rozdziału Sacrifice :(
          Zamiast tego w mojej głowie pojawił się cały plan, zarys i fabuła czegoś całkiem innego xD
          Mówię sobie:
          "Daj se spokój! Pracujesz na trzy etaty, wracasz do domu tylko na sen oraz by zająć się zwierzętami. Na pisanie Sacrifice nie masz czasu, a chcesz stworzyć całkiem nową historię!"
          
          Też ja po chwili namysłu:
          "Pierdzielić to, sen nie jest aż tak potrzebny xD"
          
          Wiec oprócz dłubania Sacrifice pracuję nad czymś całkowicie autorskim, ale nie wiem kiedy będę mogła wam zaprezentować to co pojawiło się w mojej głowie ^^' Jeśli nie padnę z wycieńczenia to może wyrobię się przed końcem tego roku xD
          
          Jesteście ciekawi co tam se ubzdurałam w tej porąbanej głowie? :'D
          
          J

AsuuAnna

Super akcja stworzona prze cudny istotę jaką jest @impertynentka! Jako autor oraz czytelnik Fanfiction widzę jak ciężko jest istnieć w jakimkolwiek fantomie. Sama miałam ostatnio kryzys twórczy i zastanawiałam się czy jest sens dalej pisać, skoro czytelników i zainteresowanych moją twórczością jest mało. 
          Obecnie jest lepiej i staram się czerpać radość nawet z jednej gwiazdki czy tego jedynego czytelnika. Pisanie ma sprawiać fun, więc całym serduszkiem polecam tą akcję! Dzielmy się nią, niech wszyscy ją zobaczą!
           #funfiction 
          https://www.wattpad.com/story/279485159

Kariyev

@ AsuuAnna  Co mnie niezmiernie cieszy, bo lubię Twoje ff z DA. Są napisane bardzo dobrze. 
Reply

AsuuAnna

@ Kariyev  dziękuję Ci <3 Nie mam zamiaru się poddawać, ale podczas urlopu musiałam długo się zastanowić czy chcę dalej pisać czy jednak zrezygnować. Tylko upartość oraz chęć domknięcia spraw do końca spowodowało, że skończę pisać Sacrifice ;) 
Reply

Kariyev

@ AsuuAnna  Nigdy się nie poddawaj. Ogólnie ciężko się wybić gdziekolwiek, ale działamy.
Reply

AsuuAnna

Na instagramie już informowałam, że w dniu jutrzejszym pojawi się nowy rozdział Sacrifice.
          A ja jeszcze dzisiaj korzystam z chorwackiego morza, nim ruszę w żmudna podróż do Polski ;)
          Więc czekajcie moi mili, bo wrócę i będę chciała także nadrobić zaległości czytelnicze 

Kariyev

@ AsuuAnna  Czekam ♡
Reply

AsuuAnna

Moi drodzy, proszę się nie martwić ponieważ już jutro pojawi się nowy rozdział Sacrifice. Chociaż nie mam ogólnie czasu z różnych powodów, to staram się codziennie coś naskrobać. 
          
          Także od jutra nie będzie mnie na Wattpadzie, ponieważ wyjeżdżam na urlop i na ciepłej plaży będę sobie ładować baterie, a w przypływie weny pisać kolejne rozdziały Sacrifice.
          
          Więc wyczekujcie jutro dalszej części histori Arten i trzymajcie kciuki, by chorwacka plaża jak i krajobrazy pobudziły moją wyobraźnię 

AsuuAnna

Ciągle tworzę Sacrifice, więc proszę się nie martwić! Po prostu zostałam świeżo upieczoną kocią mamą, więc mój wolny czas został uszczuplony ^^'
          Wiecie jak to jest gdy kot siada na klawiaturze akurat gdy macie wenę? Kilka razy próbowałam coś naskrobać, ale pewna kocia księżniczka uznała, że na niej mam skupiać swoją uwagę :D
          Na osłodę przychodzę do was z kolejnym rozdziałem, więc gorąco zapraszam do lektury <3
          
          https://www.wattpad.com/story/237957765-dragon-age-in-death-sacrifice