AzogBladyOrk

Hej. Trochę mnie nie było. Znowu.
          	Sporo się pozmieniało. Zmieniłam pracę, miasto, plan na życie, choć to ostatnie jest raczej w kontekście, że wreszcie zaczęłam jakiś mieć. Oj, kalafiorki, dużo się działo.
          	Nie wiem jeszcze, co planuję zrobić z Wattpadem. Posprzątałam trochę na profilu, a w szczególności w OAoW, chociaż jeszcze trochę mi zostało. Wrzuciłam nowy one-shot, "Poszukując nieba" - cóż, może nie jest do końca nowy, bo parę lat już ma na karku. Zajrzyjcie, jeśli macie ochotę.
          	https://www.wattpad.com/story/374285440-poszukuj%C4%85c-nieba-one-shot
          	
          	Ostatnio bardzo dużo piszę, wydaje mi się, że po raz pierwszy podeszłam do tego na serio. Obecnie walę coś rzędu 3-5 tys. słów dziennie. To chyba dużo. Dopisuję ostatnie zdania w projekcie, który rozrósł mi się do prawie miliona znaków ze spacjami. W międzyczasie uruchomiłam kilka innych, które też się szybko rozrastają i w których też już pojawiają się sześciocyfrowe wyniki jeśli chodzi o liczbę znaków.
          	Nie wiem, na ile będę je tu publikować. Zobaczymy, może coś wpadnie. A może nie.
          	
          	Kończąc ten przydługi wywód o niczym - dajcie znać, czy żyjecie. Mimo tej długiej nieobecności i ciszy, zaglądam tu czasem, chociaż znaków życia raczej nie daję. Ot, chciałam się przywitać. Co u Was?

pharaohofthelost

@ AzogBladyOrk  stęskniliśmy się 
Reply

mleko_sojowe_

@AzogBladyOrk  to jest strasznie dużo, damn
Reply

Valakiria

@AzogBladyOrk 3-5 tysięcy słów dziennie to bardzo dużo, ogromny szacuneczek :O Powodzenia w pisaniu, bo projekt na milion znaków to niełatwa rzecz do ogarnięcia!
Reply

AzogBladyOrk

Hej. Trochę mnie nie było. Znowu.
          Sporo się pozmieniało. Zmieniłam pracę, miasto, plan na życie, choć to ostatnie jest raczej w kontekście, że wreszcie zaczęłam jakiś mieć. Oj, kalafiorki, dużo się działo.
          Nie wiem jeszcze, co planuję zrobić z Wattpadem. Posprzątałam trochę na profilu, a w szczególności w OAoW, chociaż jeszcze trochę mi zostało. Wrzuciłam nowy one-shot, "Poszukując nieba" - cóż, może nie jest do końca nowy, bo parę lat już ma na karku. Zajrzyjcie, jeśli macie ochotę.
          https://www.wattpad.com/story/374285440-poszukuj%C4%85c-nieba-one-shot
          
          Ostatnio bardzo dużo piszę, wydaje mi się, że po raz pierwszy podeszłam do tego na serio. Obecnie walę coś rzędu 3-5 tys. słów dziennie. To chyba dużo. Dopisuję ostatnie zdania w projekcie, który rozrósł mi się do prawie miliona znaków ze spacjami. W międzyczasie uruchomiłam kilka innych, które też się szybko rozrastają i w których też już pojawiają się sześciocyfrowe wyniki jeśli chodzi o liczbę znaków.
          Nie wiem, na ile będę je tu publikować. Zobaczymy, może coś wpadnie. A może nie.
          
          Kończąc ten przydługi wywód o niczym - dajcie znać, czy żyjecie. Mimo tej długiej nieobecności i ciszy, zaglądam tu czasem, chociaż znaków życia raczej nie daję. Ot, chciałam się przywitać. Co u Was?

pharaohofthelost

@ AzogBladyOrk  stęskniliśmy się 
Reply

mleko_sojowe_

@AzogBladyOrk  to jest strasznie dużo, damn
Reply

Valakiria

@AzogBladyOrk 3-5 tysięcy słów dziennie to bardzo dużo, ogromny szacuneczek :O Powodzenia w pisaniu, bo projekt na milion znaków to niełatwa rzecz do ogarnięcia!
Reply

AzogBladyOrk

Bążur, ziomeczki! Przybywam ogłosić, że dziś mój one-shot, „Pieśń sieroca”, ukazał się w formie audiobooka, za którego przygotowanie serdecznie dziękuję @WNTGofficial – jeśli jeszcze go nie czytaliście, może wersja audio Was zainteresuje, a jeżeli zapoznaliście się już z jego wersją na Wattpadzie, koniecznie przesłuchajcie to nagranie, bo ekipa WNTG zrobiła fenomenalną robotę i klimat jest cudowny <3
          https://www.youtube.com/watch?v=e3mg68YEplc

AzogBladyOrk

@RadzieckiAssasin WNTG robi wattpadowe audiobooki regularnie, więc polecam obczaić cały kanał :D
Reply

TarynRaleight

@ AzogBladyOrk  O wow, z audiobookiem z książki z Wattpada jeszcze się nie spotkałam, więc pewnie zerknę :) 
Reply

AzogBladyOrk

Ziomeczki, nowy wpis do OAoW właśnie wjechał i rozkminiam dzisiaj nad tym, na ile potrzebujemy zapożyczeń, które ostatnio dość mocno zalewają nasz język. Wpadajcie i powiedzcie, co Wy o nich myślicie!
          Szczęśliwego Nowego Roku!

AzogBladyOrk

Chwalę się komu tylko mogę, więc napiszę i Wam! W końcu dostałam refundację na kardiowerter-defibrylator, który uchroni moje popsute serducho przed przedwczesnym zatrzymaniem się na amen. W styczniu mam pierwszą konsultację w tym kierunku. Trzymajcie kciuki! ❤

AzogBladyOrk

@kagetsu_yuuki Nah, ja leworęczna, to po wszczepieniu tylko lewy mi zostanie xD Czyli po prostu będę musiała znaleźć sobie jakiś nowy patent na spanie.
            Dziękuję Ci za te wszystkie informacje ❤️
Reply

kagetsu_yuuki

@AzogBladyOrk nie wolno spać na urządzeniu a jak ci się uda spać na brzuchu bez ściskania go to chyba możesz. Ogólnie z tego co wiem to sercowcy nie powinni spać ma lewym boku. Ja tam zaczęłam przed wszczepieniem tak spać i po nie miałam większego problemu.
Reply

AzogBladyOrk

@kagetsu_yuuki Oj, to leżenie przez paręnaście godzin z opatrunkiem to wbrew pozorom pikuś xD Wesoło się robi, jak już idziesz do domu i chcesz się umyć – nie możesz zadrzeć nogi na tyle, żeby wejść pod prysznic/do wanny, bo Ci skrzep pójdzie i rana się znowu rozwali, plus po prostu boli, a też na tej nodze nie ustoisz, żeby zadrzeć drugą, bo... no, boli. I tak sobie siedzisz i śmierdzisz przez parę dni po zabiegu, chyba że ktoś Cię do tej wanny/brodzika wniesie, a potem wyjmie. No i przenoszenie zupy czy herbaty z kuchni do pokoju też jest zabawnym przeżyciem, gdy do dyspozycji masz tylko jedną nogę :v Ogólnie po zabiegu masz ją totalnie wyłączoną z użytku przez 4-5 dni. Ja oczywiście już po dwóch dniach na dupie usiedzieć nie mogłam, dzięki czemu zgarnęłam pięknego krwiaczka i tylko sobie przedłużyłam okres niedostępności nogi xD Nie polecam, 1/10.
            No, ale tym zakazem spania na boku to żeś mnie zmartwiła! Na brzuchu chociaż można? 
Reply

AzogBladyOrk

Wrzucałam to już w paru miejscach, więc wrzucę i tu: stworzyłam tabelkę z wymaganiami wydawnictw (wyłącznie tradycyjnych), które – według opinii z Weryfikatorium, pisarsko-wydawniczego działu na forum.gazeta.pl oraz pojedynczych opinii osób, które z nimi współpracowały – są otwarte na debiutantów i nie odwalają maniany, kiedy dojdzie do współpracy. Link pozwala wyświetlać i pobierać, a gdybyście uznali, że coś trzeba dodać lub poprawić, śmiało dawajcie mi znać!
          https://docs.google.com/spreadsheets/d/1-1WOJNjdsCL4jbncY-9QP3d_xQEALTPfSFWIE5Xl86I/edit?usp=sharing

AzogBladyOrk

@Ardentia O, dobrze wiedzieć! Nie słyszałam o tym, o Papierowym Księżycu widziałam praktycznie same ochy i achy. Dopiszę tę informację w uwagach na zaś i spróbuję trochę więcej na ten temat wygrzebać, a nuż coś wywęszę.
Reply

Ardentia

@AzogBladyOrk Super, że się tym podzieliłaś! Na pewno się kiedyś przyda! A co do dodatkowych informacji, to parę miesięcy temu trafiłam na wypowiedź byłej tłumaczki i redaktorki Papierowego Księżyca, która go odradzała, argumentując długami wobec praktycznie wszystkich (redaktorów, tłumaczy i autorów, w tym zagranicznych) oraz opóźnianiem się premier.
Reply

Gimli123

@AzogBladyOrk  Wielkie dzięki ^^
Reply

AzogBladyOrk

***** ***

Amlo_Namlo

@ AzogBladyOrk  ***** ***
            
Reply

SmutnaFiranka

@ AzogBladyOrk  ***** ***
Reply