Słuchajcie, nie wiem kto ogólnie czyta moje aktualnie najlepsze wypociny, ale ogłaszam, że za niedługo wleci rozdział piąty. Jest straszny, naprawdę. Te porównania są tak z dupy, ze smak mnie się to dziwnie czyta, ale raz się śmieje a raz narzekam, plus przez szkołe nie mam weny, więc to co bedize to będzie. Nie gryźcie..!
:3