Cześć karmelki!
A więc, ehh, trochę mi głupio, ale do czasu wakacji muszę zawiesić Narzeczoną. Powody są chyba wiadome - szkoła. Bardzo mi zależy na jak najlepszych wynikach, więc jeśli teraz zepnę cztery litery, to jak się poszczęści, będę miała tylko jedną czwórkę! (matmo, nienawidzę cię)
Na pewno wrócę do was napakowana pomysłami i chęcią do pisania, tym bardziej, że coraz bliżej końca. ;)
Wasza, Carmelowa xx