@ sztambuch przepraszam, że odpisuje dopiero teraz, ale nie dostałam powiadomienia hah. Szczerze mówiąc, ja mam tak ciągle, często na moim profilu pojawiają się opowiadania, które po jakimś czasie znikają. Zazwyczaj po prostu nie mam czasu na dalsze pisanie, albo moja chęć i wena się blokują i wtedy nic już nie zrobisz :'). Ja na szczęście znalazłam inspiracje w różnych rzeczach. Kiedy nie mam ochoty na pisanie, lub po kilku rozdziałach po prostu przestaję pisać, sięgam np. po jakąś książkę i czytam. Oglądam różne zwiastuny do filmów czy to same filmy i seriale. Do pisania pomaga mi również muzyka, która wywołuje u mnie jakieś emocje. Jeśli więc próbujesz coś tam naskrobać i znajdziesz jakąś blokadę, spróbuj tego, co ja. Możesz też w głowie układać całą historię, aż w końcu dojdziesz do jakiegoś szczególnego momentu, który zachęci cię do dalszego pisania. Nie jestem pewna czy coś takiego zadziała, ale u mnie się to sprawdza, więc może u ciebie też tak będzie. Jeszcze raz bardzo dziękuję za takie miłe słowa i ogromnie się cieszę, że moja opowieść ci się podoba. Uwierz mi, pisanie to coś, z czego nie warto rezygnować. Prędzej czy później natchnienie się pojawi i wszystko pójdzie tak szybko, że nawet się nie zorientujesz, kiedy będziesz pisać epilog (serio u mnie tak było i jest nadal w sumie). Życzę dużo weny i ściskam mocno! ♥