Cześć!

Bardzo mi miło, że tutaj zaglądasz. Może zostaniesz na dłużej?

Jestem pasjonatką sportu, pisania i historii. W wolnych chwilach lubię pić herbatę i patrzeć w ścianę. Snuję wtedy dziwne scenariusze dotyczące własnego życia, albo skupiam się na losach moich wymyślonych bohaterów. Obserwuję ludzi, co czasem może być postrzegane jako dziwne. Wieczorami, zanim zasnę, odlatuję w inne wymiary. Wyobraźnia i wrażliwość na świat to cechy, za które jestem najbardziej wdzięczna. Czasem się trochę gubię, ale niech pierwszy rzuci kamieniem ten, który nigdy nie myli kroków.

Fanficiton to takie moje guilty pleasure, dlatego na razie znajdziesz tutaj tylko opowiadanie z tej kategorii. Mam ogromny sentyment do tego typu tworów, tym bardziej że moją przygodę z pisaniem, która trwa już długie lata, zaczynałam właśnie od fanficiton. Ale bez obaw, przygotowuję większy i zdecydowanie bardziej ambitny projekt, który na razie pisany do szuflady niedługo ujrzy światło dzienne. Więc jeśli lubisz czytać fikcję historyczną, to prawdopodobnie wkrótce znajdziesz tutaj coś dla siebie.