Hej, hej! Witajcie!

Miło mi powitać Was, moi mili na moim skromnym profilu. Mam nadzieję, że zostaniecie na dłużej i poznacie historię Więzów Rodzinnych.

Jak sama nazwa wskazuje jestem Krakusem, ale nie mogłabym powiedzieć, że z dziada pradziada, bo wieś też mnie ukształtowała. Lubię pisać, tworzyć pokręcone historię, pojawiają mi w głowie zazwyczaj w dziwnych momentach np. podczas grzebania w grządkach, które nie jest mi obce, a wręcz odprężające. Uwielbiam zapach kory, takiej świeżej, prosto wysypanej do rabaty. Boże! Satysfakcjonujące jest pozbywanie przekwitłych kwiatostanów rododendronów, albo świeżo skoszona trawa i dreptanie po niej gołymi stopami, a jak jeszcze jest mech, to jakby po chmurce chodzić. Wiadomo potem ma się rzepę na stopach, ale ponoć to też forma uziemienia.

"A w Krakowie na Brackiej pada deszcz
Gdy konieczność istnienia trudna jest do zniesienia..."

https://www.instagram.com/tak_jestem_dominika?igsh=cWI5d29majJ0cnI1
  • Kraków
  • JoinedMay 21, 2021



Story by Dominika
Więzy rodzinne by zamyslonakrakuska
Więzy rodzinne
Jak długo tli się nadzieja? Jak długo można czekać na najbliższych? Czy szczęśliwe odnalezienie jest jeszcze...
ranking #55 in tęsknota See all rankings
6 Reading Lists