Glazura

Jak ja kocham wattpada. Właśnie miałam wstawić rozdział, ale oczywiście wszystkie znaki polskie, cudzysłowy, wielokropki, długie myślniki pozamieniał na jakieś dziwaczne znaczki, które muszę poprawić. Więc, niestety, chyba nie zaczniemy nowego roku z nową książką. Mam nadzieję, że uda mi się go wstawić dziś późnym wieczorem.

Glazura

@ Zakapturzonaautorka  watpat is brutal
Reply

Zakapturzonaautorka

NIEEEEEEEEEEEEEEEE
Reply

PolskiWieszcz

Cześć! Chciałbym serdecznie zaprosić Cię na moją pierwszą książkę, która opowiada o chłopcu, który dla spełnienia marzeń zapisał się do programu telewizyjnego. W nim wraz z napotkanymi nowymi przyjaciółmi, będą próbować dojść do finałów. W trakcie niej bohaterowie będą dzielić się powodem dołączenia do programu, a to wszystko w klimacie dystopijnym. 
          
          https://www.wattpad.com/story/328366674-holly-paradise 
          
          Przepraszam, że się tak odzywam, lecz po prostu szukam czytelników, którzy skrytykują moją pracę, aby poprawić swoje umiejętności jak i jakość tekstu.

Glazura

Jak ja kocham wattpada. Właśnie miałam wstawić rozdział, ale oczywiście wszystkie znaki polskie, cudzysłowy, wielokropki, długie myślniki pozamieniał na jakieś dziwaczne znaczki, które muszę poprawić. Więc, niestety, chyba nie zaczniemy nowego roku z nową książką. Mam nadzieję, że uda mi się go wstawić dziś późnym wieczorem.

Glazura

@ Zakapturzonaautorka  watpat is brutal
Reply

Zakapturzonaautorka

NIEEEEEEEEEEEEEEEE
Reply

Glazura

Uwaga, uwaga, cud się zdarzył! Glazura wzięła się za pierwszą poważną książkę w swoim życiu. Żeby jedną - nie, ja się szarpnęłam na całą trylogię! Będzie nosić tytuł "Akademia Żywiołów", poniżej zamieszczam opis pierwszej części:
          
          "Każdy fan literatury fantasy chciałby się kiedyś znaleźć w ulubionym magicznym świecie, albo chociaż zostać bohaterem najbardziej schematycznego scenariusza takowego opowiadania. W przypadku Iris to marzenie prawie się spełniło. Prawie, bo jej historia to w zasadzie jedna wielka pomyłka. Będąc tą właśnie pomyłką, musi zacząć chodzić do szkoły dla ludzi z magicznymi mocami. Sprawy skomplikują się jeszcze bardziej, gdy dziewczyna zacznie otrzymywać listy od tajemniczego nieznajomego. Osoba ta jej pomaga, ale również oczernia całą Akademię, a co ważniejsze, najpewniej jest członkiem niezwykle groźnej organizacji. Iris będzie musiała opowiedzieć się po jednej ze stron, ale jak tu zdecydować, gdy wróg może być przyjacielem, a przyjaciel wrogiem?"
          
          Publikację planuję już na 1 stycznia 2019, w końcu planowałam tę książkę z pół roku, więc parę rozdziałów już jest. Mam nadzieję, że będą się ukazywać mniej więcej co dwa tygodnie (ale ja to ja, pewnie niedługo to się zmieni w dwa miesiące).
          
          Tak czy inaczej, wszystkich, którzy zawędrowali na ten profil ze względu na swoją miłość do kotów, serdecznie zapraszam do odwiedzenia "Akademii Żywiołów"! 

Wielka_pchelka

W "regulaminie" napisałaś, że na priv trzeba zamówienia na okładki wysyłać, więc o to właśnie zamówić chciałam. 
          
          Autor: Jullka03
          
          Tytuł: Kim jestem
          
          Jeśli chodzi o samą okładkę to bardzo drobiazgowo ją sobie wyobraziłam. Więc tak, na środku klęczący, załamany anioł, twarzą do przodu (dziewczyna z bardzo bladymi blond włosami), najlepiej żeby sobie twarz rękami zasłaniała, ale jak uważasz i żeby jej skrzydła czerniały, ale tak żeby kolor czarny właził jakby na miejsce białego, tak od dołu w górę żeby się ilość czarnego zmniejszała. Jeśli chodzi o tło to czarna przestrzeń lub żwirek jakby na takiej nocnej uliczce i czarna przestrzeń. Kolorystyka najlepiej taka trochę mroczniejsza, ale mogę też zdać się na twoje wymysły. I z góry przepraszam za tyle drobiazgów! 
          Jeśli bardzo zależy ci na wczuciu się w klimat to mogę ci dać takie trochę chaotyczne wytłumaczenie fabuły:
          
          Pod klasztorem zakonnice znajdują małą dziewczynkę, no i kilkanaście lat później po spotkaniu z pewnym chłopakiem wokół tej dziewczyny (głównej bohaterki) zaczynają się dziać dziwne rzeczy, a ona sama widzi jakieś symbole o których nic nie wie. Z czasem ma się okazać, że ona BYŁA aniołem, tylko że przez zdradę innego anioła została zabita przez jednego z upadłych. Zaraz przed "śmiercią" ten anioł poinformował ją o swojej zdradzie i zniszczył tym miłość w jej sercu. I ona przez to "upadła", ale podczas przemiany umarła i nie będąc ani aniołem ani upadłym, po prostu trafiła na ziemię jako pięcioletnie dziecko, nic nie pamiętając.
          
          Książkę opublikuję jak zrobię jeszcze kilka rozdziałów, więc nie musisz się spieszyć. Oczywiście w opisie napiszę, że to ty okładkę zrobiłaś (jeśli zrobisz), a sama okładka to może i jedna przez cały czas by była.
          
          A jeśli i na tym ci bardzo zależy to prosz : KONICZYNA