Jestem motylem w skórze człowieczej, albo chciałbym nim być.
W mej duszy unosić się na szczytami, latać słowami nad głowami.
Jeszcze spadam, lecz nie upadam.
Wiem, że w końcu wykształciłem skrzydła.
Tak jak sobie obiecałem.
Już od dawna w głowie mej echo odbijało się.
Powtarzało „Czyż nie chcesz uwolnić się?".
I ta mała obietnica- zburzyła wielką fortece serca.
Teraz wydaję się dziwny, nawet zły dla tych którzy jeszcze od gruntu nie uwolnili się.
Moje skrzydła już trzepoczą, kokon się otwiera, wzbijam w powietrze się.
Złapałem księżyca blask i teraz to ja, nie on, oświetla mi drogę w najmroczniejszych dniach i najjaśniejszych nocach.
Latam, unoszę się.
Nikt już nigdy nie zobaczy mnie.
- Tam gdzie motyle trzepoczą skrzydłami
- JoinedDecember 3, 2022
Sign up to join the largest storytelling community
or
Stories by GorzkaMalina1
- 6 Published Stories
Brudne Wiersze
361
55
47
Zbiór wierszy opowiadających o ludzkich problemach, mojego autorstwa w jednej książce.
#374 in poezja
See all rankings
Memento Vivere
48
4
4
„Pamiętaj by żyć". Może mam 17 długich lat, chociaż moje łzy mają słodki smak. Bo trzeba żyć jak w operz...
#46 in fikcjahistoryczna
See all rankings