Z okazji Walentynek chcielibyśmy tym wierszem życzyć wszystkim postrzelonym strzałą amora wszystkiego, co najlepsze!
Postrzelenie strzałą Amora,
To największa serca zmora.
Smętne żale, próżne nadzieje,
Lecz się serce nadal śmieje.
Choć czasem boli - nie boli za długo.
A nawet jeśli to wąską smugą,
Płynie czas i płynie,
Leczy rany, piętna zmyje…
Najważnie by próbować.
Z życiem trzeba eksperymentować.
Bo gdy najdzie osoba jedyna,
Bicie serca w nas zatrzyma.
Zamieni smutki i żale,
W radości i festiwale.
Wywróci serce do góry nogami…
Sto lat, zakochani!
< @1gorzka1czekolada1 >