No kurczaczki pieczone... Od kiedy dostałam psa, ta pora roku jest dla mnie najgorsza... Budzisz się w środku nocy przez odgłosy "walki" swojego pupila z jeżem i to jeszcze ty masz pójść na zewnątrz w piżamie, aby go odciągnąć. Co dostajesz? Brudne ubranie z błota i spuchniętą mordkę psa... Nie mówiąc już, że ty też jesteś cała uwalona.
W sumie jak o tym napisałam to, to byłby z tego niezły scenariusz XD Tylko jest jedno pytanie... Gdzie go umieścić? XD
No ni wim, kiedy będzie następny rozdział BS|KnB|... Musicie być cierpliwi!
Bayo!
PS. Przez to, że chodziłam po krzakach, żeby odciągnąć psa od jeża, to myślę, że łażą po mnie jakieś robaki lub co gorsza kleszcze.