Nie jestem nikim wyjątkowym w tym momencie. Nie wyróżniam sie niczym spośród innych mieszkańców trzeciego świata, a jednak patrzę na wszystko w trochę inny sposób.
Dla mnie świat nie jest różowy, czarno biały, albo kolorowy. Jest zwykłą szarością, której nic nie zwycięży, choćby nie wiem jak się starał. Jest zwykłą, ponurą rzeczywistością, w której musimy się rodzić, trwać, a potem umierać, niezależnie od naszej woli.
Także ty spróbuj spojrzeć na swoje otoczenie w mój sposób - dostrzeż te szczegóły, na które zazwyczaj nie zwracasz uwagi.
Na przykład ta dziewczyna z miłym uśmiechem, którą często mijasz na ulicy, ma blizny na nadgrastkach. Nie radzi sobie z mieszkańcami trzeciego świata - to ją wszystko za bardzo przytłacza, już niedługo nie będziesz widywał jej sztucznego uśmiechu.
A ten chłopak, którego pamiętasz jeszcze z podstawówki? Pamiętasz jego wiecznie dziwne zachowanie, chowanie się pod ubraniami, nawet w upał? Jego rodzice go bili, a ty tego nie widziałeś. Jednak poradził sam sobie z tym problemem, wieszając się w piwnicy, gdzie odkryto go trzy miesiące później.
Spójrz na świat z mojej perspektywy - na tą szarą, otaczającą nas rzeczywistość, na którą nie mamy wpływu, bo przecież....
.... I tak w końcu wszyscy zginiemy, czyż nie?
-Ukradzione ale niestety Nwm od kogo...
- JoinedOctober 11, 2017
- facebook: мą∂яα's Facebook profile
Sign up to join the largest storytelling community
or