"W końcu gdyby wszyscy mieli go lubić, to nie nazywałby się Jeongguk, tylko Pomidorowa czy inne Truskawki." ~ The Silent Prison, 19; тнaт'ѕ ѕo eмpтy and ѕo cold 

Bycie autorem jest porównywalne do bycia jabłonią. Od czasu do czasu wydaje się książki, które są jak jabłka - niektórzy będą uznawać je za przysmak, inni powiedzą, że są one zbyt słodkie, zbyt kwaśne, zbyt gorzkie albo zbyt trudne do przegryzienia. Te silniejsze drzewa nadal będą je wydawać, nawet gdyby owoce ich pracy smakowały tylko jednej osobie. 

A ja? Jeśli o mnie chodzi, to jestem autorką, ale nie jestem jabłonią, bo w gruncie rzeczy mam jednak kolce.

Jestem więc kaktusem, który słucha metalu, techno remixów metalu, muzyki klubowej, polskiego rapu, witch house'u i kpopu. Już dawno zdałam sobie sprawę z tego, że to nie ze społeczeństwem, tylko ze mną jest coś nie tak, ale jestem zbyt leniwa, żeby się nad tym zastanawiać. Wolę pisać książki o gejach. 

Kocham ludzi, ironię i sarkazm.

Mhm, dokładnie.

Lubię też powtarzać wyrazy.

Lubię

Lubię

Lubię

Ale tylko stylistycznie:)

twitter; HobieKorean
facebook; Tataye Nija

profil aktualnie umiera i czeka aż będę zdolna czytać własną dawną twórczość

przepraszam za własną pychę, byłam młoda i głupia (i w sumie niewiele się z tego zmieniło)