Jaga97

Kto czeka na to aż Eric "ConcernedApe" Barone się obudzi, ręka w górę.

Jaga97

Przez wyskakujące na YT zwiastuny nowych Igrzysk Śmierci, sprawdziłam czy gdzieś można obejrzeć cztery pierwsze filmy i tak, są na Prime, jakby kto pytał (ale z jakiegoś powodu druga część nie chciała się odpalić i obejrzałam ją na khe, khe, cda, khe, khe. Nie wiem czy to problem tylko na moim koncie, czy wszędzie, ale tylko uprzedzam). Zbingowałam wszystkie i jasny gwint, zapomniałam jakie te filmy są dobre. 
          
          Wizualnie, aktorsko, muzyka, po prostu pierwsza klasa. Dużo ujęć z ręki w pierwszym filmie, co momentami było lekko dezorientujące, zwłaszcza że blockbustery zazwyczaj trzymają się stylu zerowego i ujęcia z ręki są używane głównie w scenach walki/akcji. Ale poza tym oglądało się świetnie, aż postanowiłam przeczytać książki po raz pierwszy od lat.
          
          Ale serio, wow, jeśli macie wolny wieczór na jakiś nostalgiczny maraton, albo w ogóle nie oglądaliście Igrzysk Śmierci, to gorąco polecam.

Jaga97

Ten awkward moment kiedy wpadasz (po raz pierwszy od lat) na jakiś w miarę oryginalny, nie fanfikowy pomysł, ale w trakcie pisania pierwszego draftu dociera to do ciebie, że coś i tak jest "pożyczone" z jakiegoś innego tekstu kultury.

Jaga97

@LoopSquid Honestly, I don't know. It was years ago and I'm afraid I lost interest in this story, I would probably completely rewrite it, not to mention that I don't have as much time as in high school when I started writing it. But I can't say for sure, maybe one day I will finish it. Sorry I can't give any definitive answer.

Jaga97

To uczucie, kiedy próbuje się napisać fanfik z OC i wymyśla się imię dla tego OC, które brzmi właściwie. A potem dociera do ciebie, że to imię już funkcjonuje w uniwersum, o którym piszesz. I że to nawet nie jest imię postaci, tylko McGuffina.

Jaga97

Ja (siedząc na ok. stu stronicowym fanfiku z czasów liceum): Może jednak wrzucę z powrotem w czeluści internetu?
          Fanfik z czasów liceum: mnóstwo głupot fabularnych, seksizm, mentalność "I'm not like other girls", przepisywanie odcinków kilku różnych seriali z lat 70, słabe postacie i tym podobne kwiatki.
          Ja: Errrr...
          A tak na poważnie, to chyba przywrócę tego mojego potwora z blox.pl ludzkości, żeby ludzkość miała się z czego pośmiać. Rozważam też reboot całości, bo to była nawet fajna zabawa i mam kilka pomysłów, które może dadzą radę. Jak już podejmę decyzję to dam znać.