Juciak

Robiąc się coraz starsza, staję się coraz bardziej leniwa :')
          	Jeśli ktoś tu jeszcze zagląda, chciałabym poinformować, że delikatnie poprawiłam moje listy ("Freddie"), dodając więcej akapitów i dzieląc tekst by był bardziej przejrzysty. Kilka słów zamieniłam bardziej pasującymi odpowiednikami, ale tekst raczej za bardzo się nie zmienił. Po prostu poczułam pewną potrzebę nadania mu większej estetyczności.
          	   Nie wiem, czy pod podobnym kątem przejrzę swoje pozostałe "dzieła". Szczerze mówiąc trzymam je bardziej z sentymentu, niż z rzeczywistej dumy, że tę parę lat temu zaczęłam swoją przygodę z fanfiction.
          	   Owszem,  wciąż liczę na to, że zbiorę się kiedyś do kontynuacji "Wzoru na miłość", jednak nie jestem w tej chwili tak na bieżąco z fandomem Sherlocka, jak byłam wtedy, więc wolę poczekać na moment, gdy wena na to uniwersum w końcu do mnie wróci.
          	   Chciałabym napisać również coś nowego, coś dłuższego, czego nie porzuciłabym po kilku rozdziałach, jak wszystko, co do tej pory pisałam... Ale no mój zapał mija równie szybko, co wolny czas, który rzadko kiedy posiadam (no umówmy się po prostu, że sama nie potrafię nim odpowiednio zarządzać XD).
          	   Myślę też, że mój styl pisania mógł trochę się zmienić, a i wy - wciąż obserwujący to stare, martwe od dłuższego czasu konto, możecie nie być już zainteresowani czytaniem czegoś, co prędzej, czy później może zostać porzucone.
          	   W każdym bądź razie - trzymajcie się wszyscy cieplutko i przede wszystkim zdrowo <3

Juciak

Robiąc się coraz starsza, staję się coraz bardziej leniwa :')
          Jeśli ktoś tu jeszcze zagląda, chciałabym poinformować, że delikatnie poprawiłam moje listy ("Freddie"), dodając więcej akapitów i dzieląc tekst by był bardziej przejrzysty. Kilka słów zamieniłam bardziej pasującymi odpowiednikami, ale tekst raczej za bardzo się nie zmienił. Po prostu poczułam pewną potrzebę nadania mu większej estetyczności.
             Nie wiem, czy pod podobnym kątem przejrzę swoje pozostałe "dzieła". Szczerze mówiąc trzymam je bardziej z sentymentu, niż z rzeczywistej dumy, że tę parę lat temu zaczęłam swoją przygodę z fanfiction.
             Owszem,  wciąż liczę na to, że zbiorę się kiedyś do kontynuacji "Wzoru na miłość", jednak nie jestem w tej chwili tak na bieżąco z fandomem Sherlocka, jak byłam wtedy, więc wolę poczekać na moment, gdy wena na to uniwersum w końcu do mnie wróci.
             Chciałabym napisać również coś nowego, coś dłuższego, czego nie porzuciłabym po kilku rozdziałach, jak wszystko, co do tej pory pisałam... Ale no mój zapał mija równie szybko, co wolny czas, który rzadko kiedy posiadam (no umówmy się po prostu, że sama nie potrafię nim odpowiednio zarządzać XD).
             Myślę też, że mój styl pisania mógł trochę się zmienić, a i wy - wciąż obserwujący to stare, martwe od dłuższego czasu konto, możecie nie być już zainteresowani czytaniem czegoś, co prędzej, czy później może zostać porzucone.
             W każdym bądź razie - trzymajcie się wszyscy cieplutko i przede wszystkim zdrowo <3

medgirl96

Cześć!
          Chciałabym serdecznie zaprosić Cię do przeczytania "Odłamów pamięci".
          
          Jeden tragiczny wypadek wymazał kobiecie pamięć i tożsamość, ale przeszłość nie daje jej o sobie zapomnieć. Zmusza do sentymentalnej podróży, która zamiast przynosić odpowiedzi, rodzi tylko więcej pytań i odsłania dawne rany. Emocje, nawet te ukryte w zakamarkach ogłuszonego umysłu, wydobywają się na światło dzienne i zostają aktywowane. Teraz są jak tykające bomby zegarowe, nikt nie wie, kiedy wybuchną.
          
          Czy więc warto walczyć, by połączyć odłamy pamięci?
          
          https://www.wattpad.com/story/142575407-od%C5%82amy-pami%C4%99ci
          
          Do przeczytania
          medgirl96

johnlockiscoming

Dobra, uznasz to za żałosne... Ugh, ale lubię twoją twórczość, a najbardziej Johnlockowe ff, dlatego będzie mi miło, jeśli wpadniesz na "Sekundę" i ją ocenisz. Kocham, A xoxo

Juciak

@ johnlockiscoming  Oczywiście zajrzę 
Reply

Duszel_145

@Juciak w każdym razie, ja właśnie takiego Sherlolly szukałam. I jest cudnie napisane... Nie przeslodzone, ale na swój sposób wzruszające i urzekające. Będę czekać na CD tyle ile będzie trzeba ;)
Reply

Juciak

@ horse_145  Miło mi to czytać  Raczej nie jest najlepsze. Z perspektywy czasu widzę w nim pełno błędów, które mam nadzieję w przyszłości poprawić :)
Reply

Juciak

@ dobry_dalek  Szczerze naprawdę nie mam pojęcia. Wypaliłam się chyba. Od miesięcy stoję na przeklętych 250 słowach i mimo że wszystko mam dobrze rozplanowane (co ma sie dziac w ktorym rozdziale itd.) to nie mogę, nie potrafię ruszyć dalej. Sama bym chciała wreszcie cos dodać i Was juz nie meczyc. Ale nie mam co :( Z 4 sezonem było o tyle dobrze, ze wiedzieliśmy ze kiedys, nawet za parę lat sie pojawi. Ja nie potrafie przewidziec kiedy coś dodam. Nie wiem, czy w ogóle coś dodam.
          
          Przepraszam