Robiąc się coraz starsza, staję się coraz bardziej leniwa :')
Jeśli ktoś tu jeszcze zagląda, chciałabym poinformować, że delikatnie poprawiłam moje listy ("Freddie"), dodając więcej akapitów i dzieląc tekst by był bardziej przejrzysty. Kilka słów zamieniłam bardziej pasującymi odpowiednikami, ale tekst raczej za bardzo się nie zmienił. Po prostu poczułam pewną potrzebę nadania mu większej estetyczności.
Nie wiem, czy pod podobnym kątem przejrzę swoje pozostałe "dzieła". Szczerze mówiąc trzymam je bardziej z sentymentu, niż z rzeczywistej dumy, że tę parę lat temu zaczęłam swoją przygodę z fanfiction.
Owszem, wciąż liczę na to, że zbiorę się kiedyś do kontynuacji "Wzoru na miłość", jednak nie jestem w tej chwili tak na bieżąco z fandomem Sherlocka, jak byłam wtedy, więc wolę poczekać na moment, gdy wena na to uniwersum w końcu do mnie wróci.
Chciałabym napisać również coś nowego, coś dłuższego, czego nie porzuciłabym po kilku rozdziałach, jak wszystko, co do tej pory pisałam... Ale no mój zapał mija równie szybko, co wolny czas, który rzadko kiedy posiadam (no umówmy się po prostu, że sama nie potrafię nim odpowiednio zarządzać XD).
Myślę też, że mój styl pisania mógł trochę się zmienić, a i wy - wciąż obserwujący to stare, martwe od dłuższego czasu konto, możecie nie być już zainteresowani czytaniem czegoś, co prędzej, czy później może zostać porzucone.
W każdym bądź razie - trzymajcie się wszyscy cieplutko i przede wszystkim zdrowo <3