Kirllianna

Czuję potrzebę by dać wam o czymś znać, bo od wczoraj godziny 23:coś rozpiera mnie niebywała duma. 
          	
          	Skończyłam pisać pierwszy draft "23 życzeń", który po naniesionych poprawkach zostanie wysłany jako propozycja do wydania. Jestem niezmiernie dumna nie tylko dlatego, że się udało coś dokończyć (a jak wiecie po "Parze życzeń" bywa z tym u mnie ciężko), ale głównie dlatego że "23 życzenia" leżały na wattpadzie nietykane przez to że przestałam czuć te historię. W miarę lat moje poglądy i pomysły się zmieniały i doszłam ostatecznie do wniosku że jesli chce myśleć o wydawaniu tej historii muszę ją dość gruntowo zmienić. I wreszcie się udało stworzyć z tego wersję, która nie dość ze mnie zadowala, to jeszcze napawa mnie dumą. 
          	
          	Pozostaną oczywiście życzenia (chociaż przysługiwać będą komuś innemu XD), motyw siatkówki (będzie go NAWET WIĘCEJ), pozostanie duża część bohaterów (chociaż zmieniłam większości imiona) i pozostanie ogólny zarys. O "Parze życzeń" pamiętam (prześladuje mnie niczym koszmar normalnie) i myślę żeby niedługo opublikować bardzo długi rozdział, w którym po prostu zepnę wątki, dopisze kilka fajnych scen (moja ulubiona: Werka grająca w siatkówkę przeciwko Bartkowi XD) i tym jednym rozdziałem skończę te historię. Ale mam przygotowaną pewną niespodziankę.
          	
          	Zanim "23 życzenia" zostaną wysłane do wydawnictwa, minie jeszcze trochę czasu, ale jestem naprawdę pozytywnej myśli. Przysięgam wam, że przepaść jakościowa pomiędzy wersją z wattpada a wersją którą pisałam przez ostatnie trzy miesiące jest gigantyczna. Dajcie mi trochę czasu po skończeniu sesji i zdaniu egzaminów, a być może dostaniecie niespodziankę w postaci dodatkowego rozdziału, wyciągniętego właśnie z tej ostatecznej wersji. 
          	
          	Skończyłam zdawać update, więc znikam po raz kolejny na nie wiem ile. Gwarantuję jednak, że będzie warto czekać. 
          	
          	PS. Jedną z większych zmian jest to, że Magda nie umiera i będzie mieć szczęśliwe zakończenie <3

_Somebodyy

nie mogę się doczekać, na pewno książkę papierową bym kupiła trzymaj się kochana!
Reply

Kirllianna

Czuję potrzebę by dać wam o czymś znać, bo od wczoraj godziny 23:coś rozpiera mnie niebywała duma. 
          
          Skończyłam pisać pierwszy draft "23 życzeń", który po naniesionych poprawkach zostanie wysłany jako propozycja do wydania. Jestem niezmiernie dumna nie tylko dlatego, że się udało coś dokończyć (a jak wiecie po "Parze życzeń" bywa z tym u mnie ciężko), ale głównie dlatego że "23 życzenia" leżały na wattpadzie nietykane przez to że przestałam czuć te historię. W miarę lat moje poglądy i pomysły się zmieniały i doszłam ostatecznie do wniosku że jesli chce myśleć o wydawaniu tej historii muszę ją dość gruntowo zmienić. I wreszcie się udało stworzyć z tego wersję, która nie dość ze mnie zadowala, to jeszcze napawa mnie dumą. 
          
          Pozostaną oczywiście życzenia (chociaż przysługiwać będą komuś innemu XD), motyw siatkówki (będzie go NAWET WIĘCEJ), pozostanie duża część bohaterów (chociaż zmieniłam większości imiona) i pozostanie ogólny zarys. O "Parze życzeń" pamiętam (prześladuje mnie niczym koszmar normalnie) i myślę żeby niedługo opublikować bardzo długi rozdział, w którym po prostu zepnę wątki, dopisze kilka fajnych scen (moja ulubiona: Werka grająca w siatkówkę przeciwko Bartkowi XD) i tym jednym rozdziałem skończę te historię. Ale mam przygotowaną pewną niespodziankę.
          
          Zanim "23 życzenia" zostaną wysłane do wydawnictwa, minie jeszcze trochę czasu, ale jestem naprawdę pozytywnej myśli. Przysięgam wam, że przepaść jakościowa pomiędzy wersją z wattpada a wersją którą pisałam przez ostatnie trzy miesiące jest gigantyczna. Dajcie mi trochę czasu po skończeniu sesji i zdaniu egzaminów, a być może dostaniecie niespodziankę w postaci dodatkowego rozdziału, wyciągniętego właśnie z tej ostatecznej wersji. 
          
          Skończyłam zdawać update, więc znikam po raz kolejny na nie wiem ile. Gwarantuję jednak, że będzie warto czekać. 
          
          PS. Jedną z większych zmian jest to, że Magda nie umiera i będzie mieć szczęśliwe zakończenie <3

_Somebodyy

nie mogę się doczekać, na pewno książkę papierową bym kupiła trzymaj się kochana!
Reply

Kirllianna

siema, kolejny update time.
          Pisanie końcówki pary życzeń idzie mi jak krew z nosa, lecz to głównie za sprawą tego, że poza wattpadem zajęłam się planami co do mojej *fanfary wow* debiutanckiej powieści. Tak się złożyło, że jest to planowo high fantasy, więc tematyką odbiegamy zdecydowanie od tego, co mam w "23 życzeniach". Jednakże dzisiaj wydawnictwo kobiece ogłosiło konkurs na powieść dla młodzieży i chyba nie zdziwię was, jeśli ogłoszę, że mam jakieś tam nieśmiałe plany, by napisać nową wersję "23 życzeń" (tak dosadnie nową, bo Bartek zamiast nosić Weronikę po szkole, będzie ją woził autem ze Szczecina 2 h do domu, ale więcej szczegółów nie zdradzę). Weronika nie będzie się też nazywała Weronika, bo zdecydowanie za bardzo kojarzy się to ze mną, a tego wolę uniknąć. Zmiany są zaplanowane co do wersji "23 życzeń", która zostanie wydana (bo jestem przekonana, że nie spocznę, póki któreś wydawnictwo nie podpisze ze mną umowy), dlatego chcę się teraz skupić na tym, z czym realnie mogę wejść na rynek książkowy. "Para życzeń" leci więc w odstawkę, ponownie zresztą, ale przyrzekam wam, że jak tylko "23 życzenia" ukażą się nakładem jakiegoś wydawnictwa, to zmiecie was z planszy i to porządnie, a cały ten czas oczekiwania będzie tego warty.
          
          Kocham, i do następnego.

-olus-

To cudownie!!! Wspieram całym serduchem i chce mieć tą książkę na swojej półce❤️ 
Reply

Kirllianna

siema, przychodzę do was z updatem pisania. 
          jak dobrze pójdzie, to przycisnę teraz pedał do dechy i być może uda się do końca czerwca skończyć wszystkie rozdziały. na ten moment, planuję napisać je i publikować po jednym co dwa dni, żebyście mieli czas na ochłonięcie pomiędzy (lub nadrobienie zaległości, jeśli zapomnieliście przez te dwa lata posuchy z mojej strony, co się w ogóle w tej drugiej części działo). mam wakacje, więc mam też dużo czasu, także najwyższy to moment, by wreszcie zakończyć etap drugiej części na wattpadzie. w sprawie dalszych losów tej historii będę was informować, jak już ją skończę. 
          
          mam nadzieję, że u was wszystko dobrze. studentom życzę powodzenia na sesji, uczniom szczęśliwych wakacji i ostatniego tygodnia szkoły, a całej reszcie wszystkiego dobrego. do zobaczenia niedługo <3

leyheismydrug

trzymam kciuki żeby wszystko szło jak najlepiej, miłego pisania!!❤️
Reply

Kirllianna

niewątpliwym plusem pisania wszystkich rozdziałów do końca jest możliwość wybierania, który najlepiej mi się pisze. W ten oto sposób, moi kochani, jestem w trakcie pisania zakończenia tej historii, nie mając kilku rozdziałów, które mają do niego doprowadzić. Przynajmniej jest progress XD

-olus-

Pisze ten komentarz żebyś wiedziała ze masz wsparcie! Trzymam kciuki za owocną prace❣️
Reply

Kirllianna

wcale nie zmieniłam okładek. wcale XD
          
          myślę, że potrzebowałam zmiany, jak typowa dziewczyna. plus znalazłam zdjęcie do okładki trzeciej części i uznałam, że lepiej zmienić ich charakter (ale nie rozpędzajmy się - choćbym chciała, trzecia cześć jest jeszcze hen daleko). Ale tym krokiem z pewnością dałam sobie mini motywację. Mam nadzieję, że się wam spodobają xD

wymyslnazwa

@ Kirllianna  ZA JE BIS TE SĄ. Sama robiłaś???
Reply

Kirllianna

spokojnie, guys, nie zapomniałam o swojej obietnicy
          
          jak na razie idzie powoli przez moją ukochaną anatomię (chwalmy kości ramienne, tak różne u każdego gatunku zwierzaka i wszystkie kosteczki nadgarstka), ale! Rozdział wleci jeszcze w tym tygodniu, ewentualnie na początku następnego. Mam za 3 dni długi weekend, więc będzie pisane. 
          
          
          cheers xx

Kirllianna

@ anonimowe_wyznania  hej. Anatomia i kolokwium jednak mnie poskładały. Publikacja może się opóźnić. Aczkolwiek nie zostało jakoś dużo do napisania, ale nie obiecuję że wyrobie się wcześniej niż w dwa tygodnie :( Postaram się, ale wiadomo, szkielety same się nie nauczą. 
Reply

anonimowe_wyznania

Hejka, jak tam pisanie? 
Reply

Kirllianna

Ha! Skończyłam wreszcie 29. rozdział. Jak wrócę z miasta, to go skorektuję i może jeszcze dziś, ewentualnie jutro opublikuję.  Powiem tak, starałam się, aby warto było na niego czekać i myślę, że mi się udało. 
          
          Zależy jak bardzo usatysfakcjonuje was Bartek-romantyk XD

matyyyns

@ Kirllianna  coś czuję, że mnie bardzo usatysfakcjonuje taki Bartek, szczególnie że wydaje mi się takim przełomowym momentem te rozdziały, przez jego wyznanie 
Reply

Kirllianna

guys, pamiętacie o mnie jeszcze?

-olus-

Boziu ofc ze pamietam i czekam z niecierpliwością na każdy kolejny rozdział. Te opowiadanie to życie ♥️♥️♥️
Reply

Kirllianna

@matyyyns o mój boże, co za dinozaur z ciebie XD szanuję bardzo mocno i podziwiam, że jeszcze tu się uchowałaś
Reply

matyyyns

@ Kirllianna  jestem tutaj jeszcze zanim poprawiłaś pierwszą część i jakoś się nigdzie nie wybieram (co prawda czytałam z innego konta) XD
Reply

Kirllianna

Dobra guys, lepiej późno niż wcale dać w ogóle znać o co chodzi i czemu nie ma rozdziałów. 
          
          Pewnie jak się domyślacie, coś mnie nieźle pochłonęło. Tym czymś jest niestety matura i o ile w podstawy mam wywalone, to muszę dużo pracować nad biologią i chemią, aby moje super marzenie o dostaniu się na medycynę mogło się ziścić. Także dopóki matury nie miną, niestety na rozdział nie ma co liczyć. Za to na moją czteromiesięczną (o ile nie przełożą matur na czerwiec) przerwę mam bardzo ambitny plan, aby wreszcie przysiąść do drugiej części na wattpadzie, w międzyczasie pracując nad tym moim niepowtarzalnym pomysłem, o którym kiedyś już wspominałam. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.
          
          Póki co, pełne obroty na naukę. Tak pełne, że po nocach śnią mi się wzory z chemii organicznej i organella komórkowe. Jest źle. Ale do matury jakoś wytrzymam XD 
          
          Peace, guys. Mam nadzieję, że się super trzymacie, a do tych, co też piszą maturę w tym roku, łączę się w bólu <3

-olus-

Tez pisałam maturki także wiem przez co przechodzisz, ja tu będę zawsze czekać ❤️
Reply

Mary_Lenn

@ Kirllianna  Trzymam kciuki najmocniej jak się da! <3
Reply

Kirllianna

Szczęśliwego nowego roku, kochani! 
          Cieszcie się, że 2020 już się kończy i miejcie dużo nadziei, aby 2021 był o wiele lepszy! Liczę na to, że radość z pożegnania 2020 roku zamieni się w smutek i tęsknotę za 365 dni, gdy przyjdzie nam żegnać rok 2021. Będzie dobrze, kochani! A ja, skromnie powiedziawszy, szykuję dla was pewien prezent z tej okazji :)