MadameVeto

Witaj. W wolnej chwili zapraszam do siebie na "Portret Czarownicy". To nietypowa historia typu Dramione, jednak bez żadnych serduszek czy ckliwych miłosnych westchnień. Miłość nie zawsze jest oczywista przeplatana nienawiścią i bólem. Pozdrawiam.

Swifness

Hej! Jeżeli interesujesz się tematyką wilkołaków, to nieśmiało chciałabym Cię zaprosić, żebyś wpadła do mojego opowiadania "Dirty Blood". Jeżeli jednak nie życzysz sobie reklam na profilu, po prostu usuń moją wiadomość i nie czytaj dalej :D
          
          Skoro czytasz TO zdanie, to znaczy, że jest szansa, że zajrzysz do mojej historii!
          
          Opis:
          "Aspen żyła w świecie, w którym ludzie mieli niewiele do powiedzenia i byli nikim. Prawo ustalane było przez zmiennych, którzy panowali na ziemi i w swoich szponach dzierżyli władzę, dominując nad słabszym gatunkiem.
             Ciągłe życie w strachu i niepokój o przyszłość doprowadziły do buntu ludzkości, który miał zmienić wszystko i zwrócić odebraną przed laty wolność. Ale czy podjęte działania zmieniły cokolwiek? A może walki tylko pogorszyły sytuację ludzi? 
          Cóż... jedno jest pewne. Życie Aspen zostało zmienione bezpowrotnie i jeżeli wcześniej żyła otoczona najgorszym koszmarem, teraz miała poznać smak piekła w czystej postaci."
          
          Opowadanie pokazuje brutalną rzeczywistość, w której to zmienni rozdają karty. Unikam schematów i ukazuję złożoną relację między przeznaczonymi, która nie jest prostolinijna, ale trudna :)
          
          https://my.w.tt/IL4KDgwKrV

TM_Taka_Milosc

Serdecznie zapraszam na niepowtarzalne, oryginalne, nietypowe i perwersyjne opowiadanie pt "Żona gangstera".
          
          – Siadaj – rzucił rozkazująco w moją stronę mój mąż i niechlujnie odstawił dla mnie krzesło od stołu.
          
          – Dziękuję, postoję – odpowiedziałam, bo nie chciałam się ubrudzić, a cały ten magazyn był zakurzony i zapajęczony.
          
          Poczułam nagłe uderzenie w twarz. Było silne. O wiele silniejsze niż wszystkie wcześniejsze. Być może nawet zwaliłoby mnie z nóg i sprawiło, że upadłabym na ziemię, ale zatrzymałam się rękoma na stole.
          
          Rzuciłam okiem na mężczyzn, których miałam przed sobą. Żaden z nich sobie nic z tego nie robił. Jeden napełniał szklanki jakimś alkoholem, a drugi przyszykowywał dokumenty.
          
          – Powiedziałem siadaj – usłyszałam za plecami.
          
          Usiadłam. Wtedy już nie interesowało mnie czy to krzesło było czyste, czy ujebane. Po prostu nie chciałam drugi raz oberwać. Nie chciałam też dawać Darkowi satysfakcji ani urządzać pokazu dla Rosjan, dlatego nie przyłożyłam dłoni do puchnącego policzka ani nie uroniłam żadnej łzy.
          
          Ktoś coś powiedział w obcym mi języku, a potem szklanka wylądowała przed moimi oczyma. Klaudiusz przetłumaczył, iż to znaczy „dla pani”.
          
          – Spasiba – odpowiedziałam, zapewne niezwykle kalecząc ich język, ale wydawało się, że zrozumieli.
          
          https://my.w.tt/UiNb/YKbTzjdZqK

Pani_Wiking

Hej, zapraszam do mnie. Obecnie pisze dwie opowieści z rodzaju fantasy. Jedna z nich "Królestwo Ingens- Tajemniczy bohater" jest bardziej złożoną i poważną historią, natomiast  "Imponderabilia- Wielki początek" jest to raczej luźna historia bez skomplikowanej fabuły czy okrutnych scen. Mam nadzieję, że zajrzysz do któregoś z moich dzieł ^^.