Ekhem... od czego by tu zacząć... Okej prosto z mostu, zwyczajnie nie mam pojęcia czy Wam moim drogim (i jakże nielicznym) czytelnikom podoba się to co dotychczas napisałem w Białych Krukach. (Bo Wasza aktywność jest bliska zera:P)Ale nie o to mi chodzi, chcę podziękować ludziom którzy mnie dotychczas wspierali, pomagali i w ogóle zachęcili do napisania czegokolwiek na wattpadzie. Okej, wstęp mam za sobą.
Dziękuję Ci drogi kompel za pokazanie mi tej strony, serio bez Ciebie nie pisałbym nic. :)
Oczywiście nie może zabraknąć podziękowań dla Ciebie, MayaDianaKora . Naprawdę jestem pod wrażeniem, że chciało Ci się zrobić aż cztery wersje(!!) okładki do mojej książki :)
Okej, to też mam za sobą, życzę miłego dnia/nocy czy kiedykolwiek ktokolwiek to przeczyta.
Byłbym głupi gdybym nie podziękował jeszcze wszystkim, którzy czytają moją raczkującą pierwszą książkę :) jesteście świetni.
To ja spadam, cześć, pa i czołem!