Skończyłam czytać po raz pierwszy In Another Life i czuję się pusta. Nie płakałam jakoś bardzo. Nie było aż tak źle, jak myślałam, że być może. Jednak czuję swojego rodzaju pustkę.
Poza tym wiem, że dawno nic nie publikowałam, ale dopadła mnie blokada twórcza. Prawdopodobnie w przeciągu następnych kilku dni wlecą zaległe rozdziały halloweenowe pod afterkami + może jakieś speciale świąteczne, jeśli uda mi się do nich zebrać. Do tego po tym IAL możliwe, że wpadnie drugi rozdział bokuaki, bo bardzo lubię to AU, lecz nie miałam żadnego pomysłu na kontynuowanie go.
Mam nadzieję, że ktoś tu w ogóle jeszcze jest, mimo tej lekko ponad trzymiesięcznej przerwy~