Lily

Cześć wszystkim! Mam nadzieję że reklama to nie problem :). Serdecznie zapraszam do czytania mojej nowej opowieśći pt. „One Year“
          
          Streszczenie:
          Pierwsza część dylogi „Years"!!
          
          Cassandra Silve, 17 lataka której świat zmienia się diametralnie. Z ubogiego życie w małym mieszkanku. Do wielkiej willi.
          
          Mam Dziewczyny znalazła nowego partnera i postanowiła zrobić kolejny krok zmaieszkać razem z nim.
          
          Alexander Mccalisee 18 letni syn jednego z najważniejszych biznesmenów, w całym USA . Chłopak od urodzenia opływa się w luksusach. Alexander to typowy narcystyczny,samolubny typ 
          
          Jak ta znajomość wpłynie na ich życie ?
          Tak oddzielne światy a jednak coś ich łączy?
          
          Start pisania:16.11.2024
          
          https://www.wattpad.com/story/384884417?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=share_writing&wp_page=create&wp_uname=blaBLaLenAa

Uwaga straciłam tamto konto!!!Mam teraz nowe !!!!To jest moje nowe konto !!!

Hej mam dla was wiadomość.Zamierzam przestać publikować na wattpad.Mam teraz bardzo dużo ważnych rzeczy na glowie i nie mam  czasu pisać rozdziałów.Najmocniej was przepraszam.Zaczne pisać kolejne rozdziały w wakacje lub jeszcze później.W najbliższym czasie nie zamierzam odchodzić z wattpad ale za rok może to zrobię.Nie mam pewność czy dalej będę publikowała coś na wattpad.Zaczynam nie mieć czasu i chęci do pisania książek.Wiem ze zostawiam was z niczym dlatego napiszę dla was wiersz.
          
          
          
          
          
          
          
          Idealność 
             
          
          
          
          
          Łzy gorzkie łzy.
          Dziewczyny która wydawała się tak idealna.
          Nie czyju nic innego oprócz pusteczki.
          Pustka która ją pochłania.
          Tak jakby tej dawnej dziewczyny już tu nie było
          
          
          
          Dziewczynki która zawsze się uśmiechała 
          i mówiła sąsiadą dzień dobry.
          Dziewczynki która zbierała kwiateczki popołudniami.
          Która nie martwiła się świateczkiem.
          Teraz jej tu nie ma.
          
          
          
          
          
          Jest idealne dziewczę z idealnego domu.
          "A cóż to?
          Łzy?
          One nie w tej chwili.
          Nie w tym scenariuszu.
          Ona nie może teraz płakać 
          Nie może pozwolić sobie na to."
          
          
          
          
          Bo  zepsuje wszystko co stworzyła jej rodzina.
          Zdanie innych.
          Takie ważne.
          Ale czy wazniejsze od życia?
          Niby tak niby nie 
          Ale jaki sens ma to mieć?
          
          
          
          
          Czy pokazywanie  emocji takie złe?
          Niby tak niby nie 
          Ale czy  tego chcę? 
          Mówi że tak ale widać że
           pierdolona z niej  kłamczuszka.
          Takim kłamstwem  nie oszuka nawet karaluszka.
          
          
          
          
          
          
          Bo idealność to tamto i sramto 
          Ale  czy ja mówię o tym?
          Nie ,mówię o płaczu tej pięknotki.
          Zawsze płaczę w cztery ścianki 
           zasłaniając  firanki.
          Bo nikt nie może zobaczyć płaczyku tej niewiasty.
           
          
          
          
          
          
          Taka jest uroda idealność.
          Ona niszczy psychicznie , i to zostanie na liście.
          Bo ona uwielbia takich gości.
          Bo idealność  lubi ból gościć.
          Listę ma zapisaną gdzie dużo rzeczy jest bolących.
          Anoreksja
          Depresja
          Samookaleczanie
          Samobójstwo 
          I więcej takich 
          I morał jest taki drodzy poszukiwacze idealność 
          
          
          
          
          Pierdolcie to i spierdalajce gdzie pieprz rośnie.