Lirrea

Hej. 
          	
          	Dawno mnie tutaj nie było. Przychodzę z pytaniem, które mnie nurtuje.
          	
          	Nigdy nie wierzyłam w zastój pisarski i nie potrafiłam zrozumieć osób, które mówiły, że w nim tkwią. A okazało się, że od półtora roku tkwię w nim ja. Zaczął się po skończeniu "Zbrodni Aleksieja”. Napisałam jeszcze po tej powieści krótkie opowiadania jak „Wiatr”, „Powstaniec”, „Adela”, nieco dłuższe jak „Zagubione dusze”, „Portret”, wszystkie zdradzone w mniejszym lub większym bólu. Ostatnia próba napisania czegokolwiek miała u mnie miejsce w okresie świątecznym, lecz to opowiadanie o powstaniu greckim, pełnym zdrad, intryg i kłamstw musiało jednak zostać jedynie w moim umyśle. 
          	
          	Zdaję sobie sprawę, że ten zastój może być spowodowany tymi 90 dniami, które zostały mi do matury. Jestem zmęczona, po szkole uczę się i w zasadzie nie mam czasu na pisanie, a nawet na wymyślanie jakiegoś opowiadania. 
          	
          	Może macie jakieś rady? Chciałabym po maturze wrócić do pisania, nie czytać po 10 razy danego akapitu przez chory perfekcjonizm, tylko wrócić do pisania regularnego, który zrodziłby znów coś tak dobrego jak "Zbrodnia…” 
          	
          	Dziękuję Wam z góry za podpowiedzi. 
          	
          	Pamiętajcie, aby codziennie wybierać kawę. 

Lirrea

@Eustachy_to_ja dziękuję <3 brzmi ciekawie, postaram się spróbować to zrobić na dniach ^^ jeśli chodzi o link to chyba to niekonieczne, bo właśnie znalazłam taką stronkę :) 
Reply

Sonseeahrai

@Lirrea  to ten wiek, mordo. Najcięższy w życiu - nie da się nie być zestresowanym, a to zabija natchnienie ;). Poczekaj, aż zobaczysz wyniki swojej matury i dostaniesz info, na jakie kursy/uniwerki się dostałaś. Nawet jeśli będzie porażka na każdym froncie, natchnienie powinno wrócić w ciągu paru tygodni. Bo to nie porażka zabija pisarstwo, tylko niepewność. Najgorsza na świecie zmora człowieka. Znam mnóstwo osób piszących - w ostatniej klasie liceum lub technikum każdy bez wyjątku łapał zastój ;) 
Reply

Chaosica

Cześć!
          Jeśli cierpisz na brak weny i aktualnie znajdujesz się w trudnym okresie przed maturą (współczuję i cieszę się, że to już tylko wspomnienie w moim przypadku), to zalecam Ci relaks i dużo śmiechu. Zapraszam do siebie na konkretny masaż przepony :)
          P.S. Zaintrygował mnie u Ciebie tytuł "Zbrodnia Aleksieja". Tematy Ukrainy i Rosji, ich historia, są mi bardzo bliskie ze względu na moje zainteresowanie tymi rejonami. A Aleksiej to główny bohater mojej powieści political fiction (na razie jej tutaj nie publikuję, może kiedyś).
          Pozdrawiam! :)

Lirrea

@Chaosica hej! 
            
            Bardzo miło mi, że to napisałaś ^^ z pewnością wpadnę, być może nawet na dniach, a i Ciebie zapraszam do siebie <3 
Reply

Lirrea

Hej. 
          
          Dawno mnie tutaj nie było. Przychodzę z pytaniem, które mnie nurtuje.
          
          Nigdy nie wierzyłam w zastój pisarski i nie potrafiłam zrozumieć osób, które mówiły, że w nim tkwią. A okazało się, że od półtora roku tkwię w nim ja. Zaczął się po skończeniu "Zbrodni Aleksieja”. Napisałam jeszcze po tej powieści krótkie opowiadania jak „Wiatr”, „Powstaniec”, „Adela”, nieco dłuższe jak „Zagubione dusze”, „Portret”, wszystkie zdradzone w mniejszym lub większym bólu. Ostatnia próba napisania czegokolwiek miała u mnie miejsce w okresie świątecznym, lecz to opowiadanie o powstaniu greckim, pełnym zdrad, intryg i kłamstw musiało jednak zostać jedynie w moim umyśle. 
          
          Zdaję sobie sprawę, że ten zastój może być spowodowany tymi 90 dniami, które zostały mi do matury. Jestem zmęczona, po szkole uczę się i w zasadzie nie mam czasu na pisanie, a nawet na wymyślanie jakiegoś opowiadania. 
          
          Może macie jakieś rady? Chciałabym po maturze wrócić do pisania, nie czytać po 10 razy danego akapitu przez chory perfekcjonizm, tylko wrócić do pisania regularnego, który zrodziłby znów coś tak dobrego jak "Zbrodnia…” 
          
          Dziękuję Wam z góry za podpowiedzi. 
          
          Pamiętajcie, aby codziennie wybierać kawę. 

Lirrea

@Eustachy_to_ja dziękuję <3 brzmi ciekawie, postaram się spróbować to zrobić na dniach ^^ jeśli chodzi o link to chyba to niekonieczne, bo właśnie znalazłam taką stronkę :) 
Reply

Sonseeahrai

@Lirrea  to ten wiek, mordo. Najcięższy w życiu - nie da się nie być zestresowanym, a to zabija natchnienie ;). Poczekaj, aż zobaczysz wyniki swojej matury i dostaniesz info, na jakie kursy/uniwerki się dostałaś. Nawet jeśli będzie porażka na każdym froncie, natchnienie powinno wrócić w ciągu paru tygodni. Bo to nie porażka zabija pisarstwo, tylko niepewność. Najgorsza na świecie zmora człowieka. Znam mnóstwo osób piszących - w ostatniej klasie liceum lub technikum każdy bez wyjątku łapał zastój ;) 
Reply

gemini_939

Heja, byłabyś zainteresowana CzC? :)

Lirrea

@Vittorio_Vici oki^^ postaram się zacząć dzisiaj wieczorem, ewentualnie jutro <3 
Reply

gemini_939

@Lirrea Jasne, zabiorę się za Zbrodnie ^^ A możemy zacząć od dzisiaj :> Skończę tylko rozdział u anatgoddes i lecę do Ciebie.
Reply

Lirrea

@Vittorio_Vici wolałabym jednak "Zbrodnie Aleksieja”, bo to mój największy projekt jak do tej pory i najważniejszy. Choć jeżeli Ci nie podpasuje, to może być Portret (jednak końcówkę mocno zepsułam XD). A od kiedy mielibyśmy zacząć? 
Reply

Lirrea

Wciąż nienawidzę autorki po tym zakończeniu, krzyżyk dla jednego bohatera, którego pokochałam całym sercem… 
          
          Ale każdy musi poznać tę historię! Chylę czoła przed @Sonseeahrai bo w dwóch różnych powieściach złamała mi serce ponad tysiąc razy, a to nie lada wyzwanie… 
          
          https://www.wattpad.com/story/367625315?utm_source=ios&utm_medium=link&utm_content=share_reading&wp_page=library&wp_uname=Lirrea

Sonseeahrai

@Lirrea  ❤️❤️❤️❤️❤️
Reply

Lirrea

Btw, jest 1:30 a ja nie śpię i zastanawiam się nad jedną kwestią. 
          
          Chodzę do szkoły, której patronem jest Stefan Żeromski, którego za bardzo nie lubię. A Wy? Chodziliście do szkoły, która miała jakiegoś patrona? Albo byliście sympatykami takiej szkoły albo pracowaliście tam? 
          
          Chętnie się dowiem XD 

Lirrea

@Kunishuu98 ze szkoły do szkoły XZ 
Reply

Lirrea

Opublikowałam jedno opowiadanie „Matka”. 
          Tak, żeby przypomnieć o roli Chmielnickiego w państwie polskim i o tym, co z naszym krajem zrobili Kozacy 
          
          https://www.wattpad.com/1435719073?utm_source=ios&utm_medium=link&utm_content=share_reading&wp_page=reading_part_end&wp_uname=Lirrea

MarfuszaPietrowna

@Lirrea Zgadza się, nic nie usprawiedliwia okrucieństwa :(
Reply

Lirrea

@MarfuszaPietrowna tak, oczywiście, bardzo często wina leży po obydwu stronach, ale nie usprawiedliwia to wyniszczenia Kresów, czy XVII-wieczny Katyń – bitwa pod Batohem albo okrutne zamordowanie Andrzeja Boboli. 
Reply

MarfuszaPietrowna

@Lirrea Państwo polskie też nie było do końca w porządku w stosunku do Kozaków :( Ciągłe łamanie obietnic składanych wtedy, gdy Kozacy byli potrzebni do walki...
Reply

___anee___

Hej! Jestem młodą graficzką zajmującą się okładkami książek ✨
          
          Jeśli jesteś pisarzem, ale niestety nie potrafisz sam zaprojektować okładki do twojej książki, mogę Ci z tym pomóc! 
          
          Oferuję również:
          
          • proste ilustracje wewnątrz książki (przerywniki, ozdobne początki rozdziałów)
          • mockup gotowej okładki 
          • zasoby na social media promujące twoją książkę (posty, relacje). 
          
          Jeśli to jest właśnie to czego szukasz, to zapraszam Cię na mojego Instagrama, gdzie publikuję swoje prace graficzne:
          
          https://www.instagram.com/anna.grafka?igsh=MXNieXhqaHoybDgzeA==
          
          Mam nadzieję, że do napisania! ✨