Kim że bym była gdybym regularnie pisała rozdziały do już opublikowanych na moim profilu książek? Nie wiem. Ale biorąc pod uwage miejsca które zajmują aktualnie (bez mojej bardzo długiej ingerencji) zawdzięczam moim czytelnikom, których bardzo serdecznie pozdrawiam i życzę dużo zdrowia, zwłaszcza tego psychicznego, w tym trudnym okresie w którym przyszło nam żyć. Zapraszam do kontaktu wszystkich tych którzy mieliby ochotę powymieniać ze mną wiadomości i przemyślenia na różne tematy i poczuć się odrobine mniej samotniej w obliczu izolacji społecznej stworzonej na potrzeby pandemi. Jeszcze raz pozdrawiam i zapraszam. Nie gryze.