MadamMadhuri

Nie wiem czy coś z tego wyjdzie. Ale udostępniłam. Jeśli ktoś chętny to zapraszam do czytania. ❤ Rozdziały będą pojawiać się rzadko, ale fabuła może być przyciągająca.
          	
          	https://www.wattpad.com/story/381686443?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=share_writing&wp_page=create&wp_uname=MadamMadhuri

domkaautorka

Cześć! :) Wybacz za ogłoszenie, ale może zainteresuje cię poniższy opis mojej książki i zechcesz wpaść, dać znać, co myślisz ♥ Każda opinia jest dla mnie na wagę złota ♥
          
          Opis: Ridge Rivers, charyzmatyczny kapitan drużyny hokejowej Uniwersytetu Północnej Dakoty, od zawsze prowadził podwójne życie. Dla świata był ideałem — utalentowanym sportowcem, wzorem studenta, liderem. Jednak za fasadą wzorowego młodzieńca kryła się inna rzeczywistość: zakłady, imprezy i klub „Players' Club", gdzie on i jego znajomi zamieniali uwodzenie w grę. Ridge myślał, że ma wszystko pod kontrolą — aż do momentu, gdy postanowił podjąć się jednego zakładu, który zburzył cały jego świat.
          
          Bambie Jackson, ambitna studentka dziennikarstwa, przeżyła w życiu wystarczająco wiele zdrad, by wykształcić w sobie nieufność wobec przystojnych sportowców. Po bolesnym rozstaniu z Troyem, popularnym baseballistą, postanowiła odbudować siebie — zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Jej introwertyczna natura i traumatyczne doświadczenia sprawiły, że trzymała się z dala od dramatów uniwersyteckiego życia... przynajmniej do chwili, gdy jej los przeciął się z Ridge’em.
          
          Dla niego Bambie była tylko kolejnym wyzwaniem, kolejnym „zakładem". Dla niej — Ridge był uosobieniem wszystkiego, czego starała się unikać. Jednak gdy gra wymyka się spod kontroli, a granice między pozorami a rzeczywistością zaczynają się zacierać, Ridge i Bambie odkrywają, że w ich świecie pełnym manipulacji, sekretów i zdrad, najbardziej niebezpieczne jest to, co czują do siebie nawzajem.
          
          Czy Ridge zdoła naprawić to, co zniszczył, zanim straci wszystko? A czy Bambie odnajdzie w sobie odwagę, by zaufać, choć życie nauczyło ją inaczej?
          
          Pełna emocji opowieść o miłości, przebaczeniu i odnajdywaniu siebie — idealna dla fanów dramatów akademickich i romansów enemies-to-lovers.
          
          Link: https://www.wattpad.com/story/385897102-players%27-club

___Supernova___

Przepraszam za reklamę, aleee
          
          ✨️Elf’s Deal✨️ – układ, który zmienia wszystko.
          
          Jane nie miała pojęcia, że wystarczy jeden krok, by trafić do świata, w którym magia jest prawdziwa. W tym świecie nie ma miejsca na wątpliwości. Musisz się dostosować, a jeśli nie... możesz stracić wszystko.
          
          Właśnie dlatego Jane zawiera pakt z kimś, kto mógłby być jej najgorszym koszmarem.
          
          Co się stanie, kiedy układ, który ich połączył, przestanie być potrzebny? Czy Jane będzie w stanie tak po prostu o nim zapomnieć?
          
          Nie szukała kłopotów, ale nie miała pojęcia, że zawierając układ z elfem, pchnie się w sam środek niebezpiecznej gry, której zasady są zupełnie inne. Będzie musiała stawić czoła nie tylko tajemnicom przeszłości, ale i uczuciom, które wcale nie były częścią umowy.
          
          ✨️On – elf…
          ✨️Ona – człowiek…
          ✨️Ona nie wierzy w magię…
          ✨️On jest jej częścią…
          
          Zaczynasz od umowy, ale gdy ta przestanie mieć znaczenie, stajesz przed największym wyborem swojego życia: wrócić do świata, który zna, czy zostać tam, gdzie magia zaczęła pisać nową historię jej serca.
          
          
          Zachęcam do przeczytania tej cudnej książki autorstwa @Siatkarekczka, którą mam zaszczyt patronować 
          
          https://www.wattpad.com/story/372127649?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=story_info&wp_page=story_details_button&wp_uname=___Supernova___
          
          

DD_DlaDoroslych

– Twoja zabawa mogła zakończyć się tragicznie – starałem się do niej dotrzeć, nieco spuszczając z tonu. Zrozumiałem, że mój krzyk może jedynie doprowadzić do sytuacji, w której zaczniemy się wzajemnie przekrzykiwać, a głośną rozmową nie dotrzemy do żadnego ładu.
          Dziś zabawnym wydaje mi się to, że wtedy chciałem dojść do jakiegoś ładu z kobietą, która chaos miała na drugie imię.
          – Ale wszystko dobrze się skończyło – trwała przy swoim Majka. – Teraz przynajmniej wiem, że i ja się tobie spodobałam. W przeciwnym razie nie biegłbyś tu na złamanie karku.
          – Nie biegłem – sprostowałem. – Zostałem podwieziony.
          – Ale przybyłeś, mój ty bohaterze.
          Przewróciłem oczami, a westchnienie zrezygnowania samoistnie się ze mnie wydarło. Przy niej przestawałem kontrolować swoje odruchy. Pozbawiała mnie stoicyzmu oraz zakłócała racjonalne myślenie.
          – I za moment sprawię, że cholernie mocno mnie znienawidzisz – ostrzegłem.
          Szybkim ruchem wyrwałem jej torebkę, którą wciąż miała zawieszoną na przedramieniu.
          – Co ty robisz!? – krzyknęła. – Tylko nie mów, że oczekujesz zapłaty! Chyba nie zrobiłeś tego dla pieniędzy, co nie!?
          Podczas kiedy Majka głośno starała się odgadnąć do czego ma doprowadzić moje działanie, ja chaotycznie, nieco nerwowo odpinałem pasek z jej torebki. Następnie torebkę bez paska wrzuciłem na siedzenie pasażera, przez co niemal od razu zostałem pouczony, że tak drogim wyrobem pod żadnym pozorem rzucać nie wolno. Jednak ja zupełnie nie przejmowałem się pouczeniami płynącymi z ust rozpuszczonej gówniary. Wręcz przeciwnie – obrałem za cel samemu ją pouczyć i to w sposób, jakiego długo nie zapomni.
          
          https://www.wattpad.com/story/186066917-%C5%9Bwiat-niemi%C5%82o%C5%9Bci

Bebzunek

Zapraszam Cię serdecznie na niezwykłą "Menażerię Artystyczną" – czyli dalsze przygody Voltera, który powraca po krótkiej przerwie. Ostatnia książka, „Sztukmistrz”, wymagała od niego chwili odpoczynku, ale teraz wraca w wielkim stylu! Jaki to styl? Tego jeszcze nie wiem, ale jeśli chcesz się dowiedzieć, to koniecznie dołącz do Voltera i jego artystyczno-gangsterskiej przygody.
          
          Dlaczego "Menażeria Artystyczna"? Menażeria to miejsce, w którym trzyma się zwierzęta. Pierwszy człon mamy, a czemu "menażeria artystyczna"? Ponieważ, według mnie, jest to miejsce, gdzie trzyma się sztukę. Mogłem nazwać tę książkę „muzeum”, ale nie brzmiałoby to tak oryginalnie, prawda? A "menażeria artystyczna" według mnie brzmi po prostu zajebiście.  
          
          https://www.wattpad.com/story/372914552-menażeria-artystyczna

MadamMadhuri

Czasami w całym tym dziennym biegu, nie jesteśmy w stanie zorientować się jak ważne są relacje międzyludzkie. Warto jest zatrzymać się na moment, wypłakać kilka łez i iść dalej z podniesioną głową. Nie wszyscy są idealni. Czasami dławimy się własnym oddechem, wirujemy ze światem, ale stoimy w miejscu niczym przerażeni. To głupie, prawda? To niewinne ciało, ta niewinna dusza... Dlaczego to wszystko jest niszczone? 

Kunishuu98

@MadamMadhuri pięknie napisane, ludzie nie szanują siebie, innych ani upływającego czasu.. ani swej planety
Reply