Siema! Jak cię nie zjem, to pokocham, nie przejmuj się!
Totalna ze mnie marzycielka i raczej trzpiotka. Psychologia to coś tak intrygującego i przerażającego za razem. Piszę, żeby nie zapomnieć o historiach, które snuję przed snem, a samo pisanie jest dla mnie jakimś sposobem, aby uciekać od problemów. Żyję swoimi książkami, więc nie próbuj ich obrażać!! 

Marzę o wydaniu książki, ale jak na razie przede mną długa droga. Na razie cieszę się z każdego komentarza i gwiazdki! 

  "Gained Friends" jest powieścią, którą pisze najdłużej i chyba najbardziej ją lubię.  

Jeśli jeszcze was nie zanudziłam, to chcę tylko podziękować, że jesteście tu ze mną. DZIĘKUJĘ, DZIĘKUJĘ, DZIĘKUJĘ!