MalwinaGrabik

Cześć!
          	
          	Zapraszam na kolejny rozdział "To się nie uda" :) W porównaniu z "Lust" jest zdecydowanie mniej odważnie, a na morenkę musimy poczekać jeszcze parę rozdziałów, ale i tak polecam całokształt :)
          	
          	https://www.wattpad.com/1339176513-to-si%C4%99-nie-uda-prequel-d3rs-%C5%9Bpi%C4%85ca-kr%C3%B3lewna-26
          	
          	Pozdrawiam!

MalwinaGrabik

Cześć!
          
          Zdałam sobie sprawę, że wczoraj minęły 3 miesiące, odkąd wrzuciłam pierwszy rozdział "Lust". Przez ten czas zdążyłam napisać całość, zdobyć zaskakująco dużo wyświetleń i kilka miłych znajomości. No i posłać ją w świat, bo z takim zamiarem zaczęłam pisanie.
          
          Teraz siedzę nad planami "Kociary" i wrzucam na Wattpada "To się nie uda". Jakoś niemrawo tam zaglądacie (z tego miejsca bardzo dziękuję jednej konkretnej osobie), ale może z czasem to się zmieni. Dajcie szansę Jagodzie, to naprawdę fajna babka :)
          
          Pozdrawiam!

MalwinaGrabik

Cześć!
          
          W końcu mądre głowy przetłumaczyły mi pewną rzecz. Na koncie, gdzie mam debiut i pozostałe książki, od prawie 2 lat siedzi prequel wspomnianego debiutu. Bardzo go lubię, ale pisałam go w ukryciu (niepublikowane szkice), bo moja redaktorka stwierdziła, że może nie puszczać, może później, może po premierze... Tymczasem w lutym minie rok, odkąd spotkałyśmy się w wydawnictwie. I cisza. Wiem, że nieznane nazwiska są spychane na koniec planu wydawniczego, ale bez przesady.
          
          Zatem podjęłam decyzję. Dziś o 15 wrzucam pierwszy (właściwie drugi, bo pierwszy już jest) rozdział prequela. Gdyby ktoś nie wiedział, to historia kobiety, którą poznaliście w epilogu "Lust". To ona uratowała tort z pająkami ;)
          
          Będzie mi bardzo miło, jeśli zechcecie towarzyszyć również Jagodzie. Wrzucę info także w  osobnych rozdziałach, bo powiadomienia mogą dotrzeć albo i nie. "To się nie uda" można czytać oddzielnie. Fajnie by było wcześniej poznać "Do trzech razy sztuka", ale musu nie ma. Nie pogubicie się ;) Aha! Mamy tu age gap (starsza ona). 
          
           Pozdrawiam!
          
          https://www.wattpad.com/story/340127929-to-si%C4%99-nie-uda-prequel-d3rs

MalwinaGrabik

Myślę, że skoryguję (od-seksię) rozdziały max do "Po zakupach". Pozostałe są czasami zakręcone, ale o to chodzi. Pierwsze były stricte dla samego seksu i merytorycznie nic nie straciły. Co więcej, chyba udało mi się wybielić Łukasza i nie jest już takim zbokiem ;) 
          
          Jeśli ktoś zerknie do poprawionych (oznaczonych gwiazdkami), niech się nie krępuje i da znać. Spojrzenie z boku zawsze się przyda, bo może tylko mi się wydaje, że teraz to W KOŃCU normalne sceny ;)
          
          Pozdrawiam!

MalwinaGrabik

Cześć!
          
          Wpadłam na pewien pomysł. Dręczyło mnie to, odkąd skończyłam "Lust". Chodziło za mną i drążyło, aż zdecydowałam, że trzeba to i owo skorygować. W efekcie powstał klon książki. A może nie tyle klon, ile klonik, bo chodzi raptem o kilka rozdziałów. Zaraz się tu pojawi, więc nie bądźcie zdziwione :)
          
          Pozdrawiam!

MalwinaGrabik

Cześć!
          
          Dziś o 15 pojawi się epilog. Napisałam go wczoraj, ale musiałam pewne fakty przeanalizować i pokłócić się sama ze sobą. Pomijam, że prawie 2 dni myślałam o tym, kogo wybrać. Dziś o 15 dowiecie się, kto otworzył drzwi ;) Musiałam też skorygować książkę świąteczną, a dokładnie dopisać do niej kilka informacji. Sama świąteczna nie może jeszcze zostać opublikowana, bo jest jednym wielkim spojlerem z 3 uniwersów. No i dzieje się w '28 roku. Mam nadzieję, że za rok czy dwa ją przeczytacie i będziecie się bawić równie dobrze jak ja :)
          
          Pozdrawiam!

MalwinaGrabik

Cześć!
          
          Wiecie, co robię? Siedzę i myślę. O epilogu. Właśnie tak. Natchnęła mnie @Dusia2301 :) Początkowo sceptyczna, przespałam się z tym konceptem i zmieniłam zdanie. Nie było trudno, bo polubiłam bohaterów, poza tym mam kolejną możliwość spotkania z osobami z innego uniwersum. Nie wykluczam, że idę w ślad Musierowicz i tworzę własną Jeżycjadę. Potem tylko czekać, aż młodsi podrosną i można pisać o nich :D Na razie ten pomysł może ucieszyć głównie mnie oraz bety, które czytały debiut, prequel oraz świąteczną :)
          
          W każdym razie będzie jeszcze jeden rozdział o tym, co było dalej. Wciąż się waham, aż do ostatniej chwili nie jestem pewna, kto powinien otworzyć drzwi. Kogo wybrać. Tak że nie skreślajcie mnie jeszcze - jak Arnie powiem, że I'll be back :)
          
          Pozdrawiam! :)

MalwinaGrabik

Cześć!
          
          No i tak, moi drodzy, finał za nami. Kurtyna opadła, aktorzy zeszli ze sceny, a mnie trochę smutno. Polubiłam bohaterów, zwłaszcza Łukasza. Jakoś tak wychodzą mi fajne chłopaki i piszę to bez krztyny skromności. No fajni są, Massimo i reszta mogą im czyścić buty. Jeśli lubicie dominatorów rozpuszczonych przez kobiety, u mnie ich nie znajdziecie. No, może jeden, ale później się ogarnia ;)
          
          Czemu w ogóle to piszę? Bo jutro nic nie napiszę, ani pojutrze, ani za dwa dni. Pewnie przez dłuższy czas nic nie napiszę, bo nowy projekt dopiero się klaruje. Szykuje się tu cisza przez najbliższe dni, a może i tygodnie. O 15 czeka na Was podsumowanie. Podaję w nim powody, które kierowały mną przy pisaniu, a także informacja, gdzie można mnie znaleźć, gdyby ktoś szukał :)
          
          Pozdrawiam! I do zobaczenia za jakiś bliżej nieokreślony czas tutaj - albo za niedługo gdzieś indziej!