MarfuszaPietrowna

Moi Drodzy!
          	Właśnie pojawił się kolejny, trzeci rozdział CPCR! Wprowadza bardzo ważną postać oraz jest pełen aluzji literackich (aż pięć przypisów!)
          	Zapraszam!

MarfuszaPietrowna

Moi Drodzy!
          Z okazji niedzieli mam dla was niespodziankę - drugi rozdział CPCR! W ten sposób opublikowałam cały zapas, który miałam, ale trzeci rozdział jest w zasadzie na ukończeniu, więc pewnie się pojawi w kolejny weekend.
          A na razie życzę miłej lektury tego, co już jest :)

MarfuszaPietrowna

Moi Drodzy!
          Właśnie opublikowałam pierwszy rozdział drugiego tomu! Jednak w sobotę, nie w niedzielę, bo już się nie mogłam doczekać ;) Mam nadzieję, że się wam spodoba. Jak zwykle będę wdzięczna za komentarze, poprawki i wszelki odzew :)

MarfuszaPietrowna

Moi Drodzy!
          Dawno już się do was nie odzywałam, ale to nie znaczy, że nic się u mnie nie dzieje (pisarsko)! Otóż nie! Mam gotowe dwa rozdziały drugiego tomu mojej powieści historycznej, wymyśliłam tytuł, jest też już wstępny projekt okładki! Zatem jeszcze odrobina cierpliwości - i dowiecie się, co tam dalej u Spirydona :)

Hon-Moon

@MarfuszaPietrowna  nie wątpię, że wymagały ❤️
Reply

MarfuszaPietrowna

@zamyslonakrakuska Jak miło to słyszeć, dzięki wam wielkie, kochane czytelniczki!
Reply

zamyslonakrakuska

@ MarfuszaPietrowna  Nie mogę się doczekać ❤️
Reply

MarfuszaPietrowna

Moi Drodzy!
          Dziś wpadam tylko z krótką informacją, że definitywnie zdecydowałam się na zakończenie "Lat nadziei, lat przemocy" i kontynuowanie historii bohaterów w drugim tomie.
          Podsumowanie, podziękowania i zapowiedź tego, co nas czeka zawarłam w dodanej dziś części. 
          Zapraszam!

MarfuszaPietrowna

Moi Drodzy!
          Wygląda na to, że w niedzielę ukaże się kolejny rozdział LNLP. Kolejny - i przypuszczalnie ostatni... Podjęłam bowiem wstępną decyzję (ale jeszcze zapytam was o zdanie), by na tym przerwać historię Spirydona i pozostałych bohaterów. 
          Dużo wątków już się rozwiązało, część rozwiąże się w rozdziale, który właśnie skończyłam pisać. Nie wszystkie - ale właśnie stąd ta decyzja. Powieść liczy już bowiem ponad 92 tysiące słów (ponad 600 tysięcy zzs), zatem naprawdę sporo. Wiele wątków wydaje się godnych kontynuowania, ale to wymagałoby stworzenia kolejnego tomu. I właśnie do tego się skłaniam - by to, co w pierwotnym zamyśle miało wieńczyć utwór, stało się początkiem nowej opowieści...
          Na razie tak dość enigmatycznie, mam nadzieję, że w niedzielę przedstawię wam więcej szczegółów. 
          A na razie - raz jeszcze życzę wam pięknych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia!

MarfuszaPietrowna

@Hon-Moon Będzie rozwiązanie, w niedzielę. Przynajmniej częściowe 
Reply

Hon-Moon

@Michaelarosa we tylko przytaknij. Mówiłam Ci już, że nie trzeba xd
Reply

MarfuszaPietrowna

Moi Drodzy, skończyłam dziś poprawki do rozdziału 28, więc jutro o 12 ukaże się jak zwykle.
          A przy okazji życzę wszystkim spokojnych, radosnych i zdrowych świąt Bożego Narodzenia!
          Cieszmy się, że nie musimy jeździć po kolędzie jak Spirydon ani przyjmować potencjalnych kandydatów na męża jak jego siostra Wiera ;)

zamyslonakrakuska

@ MarfuszaPietrowna  Zdrowych, spokojnych świąt Bożego Narodzenia! 
Reply