Moi Drodzy, w przerwie między dwoma wakacyjnymi wyjazdami opublikowałam właśnie kolejny, szesnasty już rozdział CPCR. Pojawia się w nim pewna postać, znana czytelnikom "Lat nadziei, lat przemocy". Mam nadzieję, że ci, którzy ją pamiętają, ucieszą się, a ci, którzy nie mieli okazji poznać, polubią.
Zapraszam i przy okazji chciałam uprzedzić, że na komentarze dam radę odpowiedzieć tylko dziś lub jutro rano, bo potem wyjeżdżam, a nie mam Wattpada na komórce :)
Miłej lektury!