Marta21624

Cześć, ostatnio gdy noc nie dala mi spać, napisałam dwa nowe wiersze "zaufanie" i "słowa losu" osobiście uważam te wiersze za najlepsze, i najbardziej szczere. Stworzyłam jej by znaleźć odpowiedź na nurtujące mnie pytania, by pożegnać się z ludźmi którzy już dawno nie są częścią mojego życia, by zacząć iść tą właściwą drogą a nie tą która jest mi znana. Staram się dopracowywać moje wiersze, razem z moja nauczycielka z języka polskiego która wspiera mnie i pomaga mi w mojej poetyckiej drodze. Więc serdecznie zapraszam do głosowania na moje wiersze i komentowanie, to dla mnie bardzo ważne i jest to motywacja do dalszego tworzenia. Dziękuję za każdą aktywność, konstruktywna krytykę i słowa wsparcia. Mam nadzieję że podoba wam się moja twórczość i że zostaniecie ze mną na dłużej. Jeśli mielibyście ochotę zapoznać się z wcześniej wymienionymi wierszami, zapraszam do tomiku wierszy pt. "Deszcz naszych myśli". Życzę wam spokojnego weekendu. 

Marta21624

Cześć, ostatnio gdy noc nie dala mi spać, napisałam dwa nowe wiersze "zaufanie" i "słowa losu" osobiście uważam te wiersze za najlepsze, i najbardziej szczere. Stworzyłam jej by znaleźć odpowiedź na nurtujące mnie pytania, by pożegnać się z ludźmi którzy już dawno nie są częścią mojego życia, by zacząć iść tą właściwą drogą a nie tą która jest mi znana. Staram się dopracowywać moje wiersze, razem z moja nauczycielka z języka polskiego która wspiera mnie i pomaga mi w mojej poetyckiej drodze. Więc serdecznie zapraszam do głosowania na moje wiersze i komentowanie, to dla mnie bardzo ważne i jest to motywacja do dalszego tworzenia. Dziękuję za każdą aktywność, konstruktywna krytykę i słowa wsparcia. Mam nadzieję że podoba wam się moja twórczość i że zostaniecie ze mną na dłużej. Jeśli mielibyście ochotę zapoznać się z wcześniej wymienionymi wierszami, zapraszam do tomiku wierszy pt. "Deszcz naszych myśli". Życzę wam spokojnego weekendu. 

Marta21624

Wszystkie moje wiersze piszę dla tych, którym boję się spojrzeć w oczy.
          Opowiadają o chwilach, które bezpowrotnie przeminęły,
          o ludziach, którzy odeszli z mojego życia,
          o mnie, która już nie istnieje.
          
          Ludzie, dla których nic nie znaczyłam,
          przyćmili tych, dla których byłam wszystkim.
          A on — chłopak, który był moim światłem,
          oddawał się bez reszty,
          starał się tylko dla mnie,
          a ja nie potrafiłam tego przyjąć.
          Źle go potraktowałam, popełniłam błędy,
          które czasem wydają się nie do wybaczenia.
          
          Czas minął, wspomnienia pozostały.
          Teraz jestem ja, moje myśli, stare wiadomości
          i ból, który cicho rozlewa się w sercu.
          Każda minuta zabija mnie od środka,
          a ja wciąż myślę, co mogłoby być,
          gdybym potrafiła inaczej kochać.