Halo?
Melduję, że żyję i mam się dobrze. Przyszłam życzyć wszystkim spóźnionych wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku!
Zniknęłam na długo, ale cóż, nawet nie zdawałam sobie sprawy, jak bardzo tej przerwy potrzebowałam. Odpoczęłam, nabrałam perspektyw i chyba jestem gotowa wrócić do pisania. Akapit po akapicie, pomału i do przodu. Troszkę wyszłam z formy, ale mam nadzieję, że aż tak tego nie widać... Zobaczymy, I guess.
Legendarnego, xx <3