Hej! Mam do was pewną prośbę.
Zamiast pisać wypracowane na polski, to wpadała mi wena do nowego opowiadania. Jakiś czas nic nie publikowałam bo za każdym razem gdy już coś wpadło mi do głowy to stwierdziłam, że i tak nie będzie to miało sensu w późniejszych rozdziałach.
Przedstawiam wam wprowadzenie do nowej książki i oceńcie, czy warto rozwinąć tą historie czy jak haha.
-Nie sądziłam, że kiedykolwiek będę uciekać przed policją z dragami.- oznajmiłam chłopakowi, który również zmęczony biegiem, usiadł obok mnie.
-Teraz czeka ciebie to codziennie.- odpowiedział z chytrym uśmieszkiem.
Oby było to warte tych kilkanaście tysięcy.
Rodzina Harris jest uznawana za najbardziej wyrafinowaną w małym miasteczku w stanie Arizona. Pięknie prezentujący się dom, dwie poukładane córki i bezproblemowe życie. Czy aby napewno tak było?
Mia Harris od zawsze wykonywała wszystkie polecenia rodziców i sama zarabiała pieniądze, aby dostać się na wymarzone studia. Planem jej rodziców było wczesne usamodzielnienie córek, aby te nie miały problemów w późniejszym życiu. Pewnej nocy poznaje czwórkę przyjaciół całkiem innych od niej, którzy oferują jej szybkie zarobienie pieniędzy na swoje potrzeby. Czy aby napewno skończy się to dobrze?
Czekam na wasze zdanie i czy ktoś będzie chciał to czytać haha ♀️