terroryzacja

Nie wiem czy dalej piszesz ta książkę ale napiszę. 
          Kiedyś zrobiłam konkurs na okładkę na wattpadzie. Tylko jedna osoba się zgłosiła, a potem okazało się że to mój crush. Więc podałam mu nazwę książki, moja nazwa itp. Dwa dni potem jego jak się wtedy dowiedziałam dziewczyna, która jest totalną żmiją, napisała żebym się nie ośmieszała, a ja takie że się nie ośmieszam. A ona powiedziała że przy Kubie ( crushu) się ośmieszyłam bo mu tamto napisałam. On i ona zaczęli się śmiać ze mnie. Zablokowałam go na wszystkim i tak nam sie urwał kontakt. Tyle w tej historii

britcartnie

Troszkę słabo, skoro tak się zachował twój crush to znaczy, że na Ciebie nie zasługiwał ✌️ Pozdrowionka, trzymaj się! ❤️
Contestar

freeya2137

Hejuuuuu!
          Chciałabym powiedzieć coś o mojej zrąbanej relacji z kraszem. No a więc poznaliśmy się w pierwszej klasie podstawówki. Od razu się zauroczyłam. Później w miarę poznawania się zaczęłam się zakochiwać ale wolałam podziwiać go z boku, bo kto by mnie pokochał? W 4 klasie dowiedziałam się, że zmienia szkołę. Pomyślałam raz kozie śmierć. Nie udało się. Zaczęłam wtedy chodzić na balet (to jest tutaj ważna informacja). On jednak nie przeniósł się więc było moędzi nami takie spięcie. W 6 klasie zaczęliśmy gadać. Ogl to zaczą chodzić z taką jedną. Chodziła ze mną na balet. Cieszyłam się jego szczęściem ale z drugiej strony bardzo mnie bolało to, że nigdy nic do mnie nie poczuje. Odeszłam z baletu. Nie pytajcie dlaczego po prostu odeszłam. Chwilę wcześniej postanowiłyśmy z siostrą przenieść się do prywatnej szkoły. Dostałyśmy się. Ja chciałam się odciąć od niego żeby zapomnieć. Teraz czasem z nim piszę ale są to kródkie wymiany słów. 

britcartnie

@Airam-san Napewno znajdziesz tego jedynego, super historia! ✌️ Pozdrowionka i powodzonka ❤️
Contestar

tlididid

Hejka, mam historię z mojego życia o 'kraszu'. Ogólnie to chodzę do klasy z moim chłopakiem. Jestem wkurzona i mega zazdrosna bo od dłuższego czasu zaczepiają go na korytarzu i piszą do niego jakieś dziewczynki z 6 klasy. Serio, zaczepiają go krok w krok i jeszcze kiedyś wysyłały mu jakieś lisciki. Ostatnio go wyzywały od gejów. Mam już tego dość, nie wiem co robić...