Witam zbłąkanych wędrowców :) 

Pisanie już za czasów podstawówki stało się dla mnie autoterapeutyczne i przepełnione frajdą. Miałem jednak od niego dość długą przerwę, myśląc, że to jednak nie dla mnie. Myliłem się, oj, jak bardzo!  :) 

Na co dzień, jakimś cudem, godzę ze sobą zainteresowania i obowiązki. Dużo czasu poświęcam nie tylko stukaniu w klawiaturę, ale również i gitarze elektrycznej w szkole muzycznej oraz nauce do matur z biologii i chemii. Nie jest łatwo to pogodzić, jednak wszystko to jest tym, co lubię i inwestycją w rozwój. 

W planach znajduje się głównie fantastyka, choć nie ukrywam, że może mnie najść ochota na gitarowe treści jako doświadczenie w przekazywaniu wiedzy. Nie trzymam się też kurczowo jednego gatunku, dostosowuję go raczej do swoich pmysłów. 

W związku z tym, że jestem osobą słabowidzącą, w tekstach mogą pojawić się błędy, o których oczywiście można mnie poinformować. 

Dziękuję za wszystkie głosy, komentarze, wyświetlenia i obserwacje! Motywuje to bardzo do działania :) 

Miłego dnia!