Malutki spojler nowego shota...
"-Zostałem sam Grzesiek.. całkiem sam! Wszyscy sie odwrócili.. - Powiedział drżącym głosem z butelką whisky w dłoni. - Nie jesteś sam, nie wszyscy sie odwrócili Erwin. Ja sie nie odwróciłem. - Gregory poszedł do niego, dłoń położył na jego policzku — tak delikatnie, jakby oglądał najdroższą porcelanę."