azuzelek
Dziękuję za follow
Nostalgischer
Moje wiersze są bardzo chaotyczne, ale nic dziwnego. Pisze to co mam w głowie, prawda?
Nostalgischer
Pamiętam jak w dzień moich urodzin zamiast cieszyć się z życia, rozmawiałyśmy o śmierci
Alkomacik
Milczenie jest złotem
DEBIlbezAMBICJI2
Naszła mnie ochota wyrwać serce z twojej klatki piersiowej. Trochę to samolubne, bo nie mam miłości twojej. Po prostu chciałbym, czymś zastąpić tykanie zegara, gdyż męczy mnie strasznie melodia mego serca stara. Za twoje serce mogę oddać Ci swój wrak. Wybacz, że tak mało, lecz pieniędzy wciąż brak.
Alkomacik
Strasznie Cię polubiłem Na twój komentarz Zawsze liczyłem Twoimi miłymi Słowami szczyciłem Dziękuję za każdą chwilę Poświęconą na moje Poezyjne badyle I za każdą opinię Na mojej tablicy Moje podziękowania I tak kiedyś Zaginął w gwiazdek Za wiersze świeżycy
Nostalgischer
@ ChlopiecZMarzeniami Dziękuje, że to napisałeś. Myślałam, że będę miała znowu zły dzień. Dziękuje
•
Reply
Nostalgischer
Znacie to uczucie kiedy ktoś wam mówi po tym gdy opowiedzieliście mu wszystko, o tym dlaczego, o tym, że nie dajecie rady, o tym, że się męczycie tym życiem ale boicie sie nie życia, o ranach, o drobnostkach które sie dokładają i tworzą jednen duży problem? Znacie to uczucie po opowiedzieniu tego wszystkiego czujecie ramiona? Ramiona które po prostu was obejmują, bez słów? Jednak wolałam słyszeć słowa. Wolałam wiedzieć co myślisz i nie myśleć o tobie jako osobie która rozumie. Wolałabym żebyś powiedziała to przed tym kiedy zapragnełam ramion i zrozumienia. W życiu nie dostaje sie wszystkiego. Lecz po co mi ramiona które uważają, że powód dla którego mnie przyciskasz do piersi jest błachy? Po co mi ramiona które powstarzałby mi w kółko słowa "Ogarnij sie" Gdy miałam zrozumienie tylko jednej osoby, która nie mogła mi dać siebie fizycznie, pragnęłam obejmowania. Teraz wiem, że w dupie mam obejmowanie skoro uważasz, że nie powinno nawet sie pojawić bo przesadzam i wyolbrzymam swoje problemy. Wiesz co? Może wyolbrzymiam, może przesadzam. Ale ja to wiem, ja wiem, że nie powinnam tego czuć tak mocno ponieważ nie byłam dla niego kimś ważnym, Nie mam pieprzonego prawa tak sie chujowo czuć. Ja to wiem...ale nie umiem nie przesadzać, nie umiem nie myśleć... Czuje sie kijowo z tym, że tak sie czuje. Pewnie by sie śmiał. Ale po prostu nie umiem. Może mnie naucz, cofnij, wymarz. Byłabym ci wdzięczna, ale wiem, że nie umiesz. Z jednej strony chce ci wykrzyczeć w twarz, że nie masz Kurwa prawa oceniać moich problemów i mówić mi, że przesadzam. Ale z drugiej masz racje, przepraszam, że tak sie czuje i nie umiem przestać. Że ciągle do tego wracam, i za każdym razem boli tak samo
Nostalgischer
Nie wiem już co czuje, gdy jestem z kimś mam wieczny uśmiech. Gdy jestem sama nie uśmiecham sie, mam dość tej maski, chce pokazać, że jest źle, ale czuje sie jakbym nie miała powodów by sie tak czuć, że nie mam prawa nie chcieć wstać z łóżka, że nie mam prawa myśleć o śmierci... Czuje sie jeszcze gorzej, bo uśmiecham sie, śmieje, pomagam innym i wyglądam jakby nic sie nie działo, jakbym w nocy nie płakała, i tak sie czuje, ale gdy jestem sama wszystko sie wali... Pewnie to usunę ale co tam